jestem nowy, poczytalem sobie troche o treningu obwodowym na forum a poniewaz stosuje "cos w tym stylu" chcialbym sie dowiedziec czy to jest jakis w miare dobry plan czy lepiej wejsc w cos innego, a zatem:
mam 184cm i waze 97kg - pol roku temu bylo 104kg a wczesniej 114kg :)
trenuje juz ze 3 lata ale od roku postanowilem sie wziasc powazniej
trenuje 5 razy w tygodniu - poniedzialek-piatek
obecnie trenuje w nast. sposob:
codziennie robie klate, barki, biceps, triceps, szeroki (lub plecy), nogi - cwiczenia po 3 serie min. 15 powtorzen - robie jedna partie i przechodze do drugiej i tak mija dzien :) dorzucam brzuch i aeroby
wczesnie cwiczylem:
5 dni:
jednego - gora (klata, barki, biceps, triceps, szeroki + brzuch i aeroby)
drugiego - dol (nogi, plecy + brzuch i aeroby)
i tak przepatanka, gora-dol, gora-dol
przeczytalem na forum ze prawdziwy obwodowy jest nast:
1 obwod
3 minuty przerwy (odpoczynku)
2 obwod
2 minuty przerwy
3 obwod
1 minuta przerwy
4 obwod
bez przerwy
5 obwod
kazdy obwod skladal sie z cwiczen po koleji ulozonych tak :
butterfly(klatka), wznosy barkow z hantelkami bokiem (barki), sciaganie wyciagu gornego do klatki(najszerszy grzbietu), prostowanie przedramion z wyciagu gornego (triceps), uginanie przedramion z hantelkami (biceps), lezac wznosy tułowia(brzuszek ), stojąc skręty tułowia(brzuszek )
w kazdym obwodzie byly wykonywane te cwiczenia po 30 sekund i odrazu przejscie do nastepnego cwiczenia, czyli np. 30 sekund machasz na butterflyu i odrazu przechodzisz robic barki itd.
i wlasnie co tu wogole wybrac zeby:
ZWALIC NA BRZUCHU + ZEBY NIEWYGLADAC JAK PATYK TYLKO ZEBY JAKOS TE MIESNIE TEZ BYLY WIDOCZNE
dopowiem ze diete stosuje w miare dobra, zwiekszone ilosci bialek a mniej weglowodanow
pozdrawiam i czekam na jakies propozycje i uwagi