Dzis zaczalem pierwszy dzien III cyklu (redukcyjnego) II grupy wg.Michaila.
Trening maksymalnie wycienczajacy, musze zdecydowanie zmniejszyc obciazenie bo niewyrobka z tak krotkimi przerwami ;)
To co mnie zmartwilo najbardziej, to przy robieniu "Martwego Ciagu" tak po wykonaniu 9 powtorzen, palce prawej reki ulegaly znacznemu oslabieniu,ledwo dokanaczalem serie bo myslalem, ze nie utrzymam sztangi.
Po wykonaniu serii,jak sciskam reke w piesc czuje ze mam slaby chwyt, cos a'la czasami jak sie zle czujemy.
Palce wiem, ze mam slabe bo nawet jak z moja dziewczyna mamy splecione rece to sciskajac je do siebie ona nic nie czuje a jak ona robi to samo to mnie boli:D zaznaczam, ze dziewczyna ma w pasie mniej wiecej tyle ile ja w udzie, wiec nie myslcie, ze jestem z kims nieodpowiednim
Pozdro 666
"Ortodoksyjność to niemyślenie, brak potrzeby myślenia, ortodoksyjność to nieświadomość" - George Orwell "1984"