czy to ma sens?

no właśnie próbuje coś z tym zrobić

daj bilans kcal na + 500 kcal a zobaczysz efekty

dobra chyba naprawde sie za siebie wezme tylko własnie miałem rozmowe ze starszym takie niby o siłce o żarciu ale o niczym i mam iść na badania bla bla bla w ogóle nie wiem co on chciał mi powiedzieć;] tylko jak zwykle było gadania o odżywkach o białku;/ ja już nie wiem co za ludzie;/

powiedz ze cie wiatr przewraca i musisz wiiecej jesc

powiedzieć to sobie im moge;]a i tak nic nie zrobią. wykańczają mnie ich gadki oporni są niby do ćwiczenia starszy nic nie ma a starsza oporna ale gadki o białku mnie rozwalają. a zrobie te badanie krwi i co mi to da co bedzie można z tego wyczytac?