Który przysiad...<===wejdzcie

Racja hack bezpieczniejszy.

Ale ja polecam przysiad ze sztanga trzymaną z przodu na barkach lub na ugietych ramionach jak kto woli.

Lepiej izoluje mięsnie czworogłowe uda niż tradycyjny przysiad ze sztangą za głową. Szczególnie polecany dla ektomorfików(długie uda które cieżko rozbudować) zwykłymi przysiadami się tego nie osiągnie

Ale wymaga on troche czasu pod kątem opanowania techniki..

Mimo to zachęcam

Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-05-29 17:50:32

Dzięki Panowie za wypowiedzi.
Jak ktoś ma coś do dorzucenia to niech pisze.

p.s. niech wypowie się jakiś znawca biomechaniki

Przydałoby się w ogóle opanować najpierw technikę klasycznego przysiadu.
Potem można myśleć o innych jego formach.
Ja stawiam na przysiad ze sztangą trzymaną z przodu.

hack przysiad jest napewno bezpieczniejszy dla kręgosłupa/pod warunkiem prawidłowego wykonywania/ ale ma tą wadę, że mniej wszechstronnie oddziaływuje na rozwój mięsni ud/jest ćwiczeniem bardziej izolującym/- w treningu na masę można go więc wykorzystać bardziej jako "ćwiczenie pomocnicze"

Z tym się nie zgodzę.
Pobudza wszystkie głowy mięśni czworogłowych ud.

Najbespieczniejszy według mnie jest przysiad ze sztangą trzymaną z przodu, gdyż kręgosłup ma prawidłową krzywiznę i nie pochylasz się do przodu. Hack wydaje mi się o tyle bespieczniejszy że nie można założyć dużego ciężaru.

W sumie o to chodzi.

Dzięki za wypowiedzi.
Jak ktoś chciałby coś dodać to proszę bardzo

Jaki uchwyt preferujecie w przysiadzie ze sztangą trzymana z przodu?

klade sztange z przodu na barkach i rekoma tylko podtrzymuje sztange krzyzujac rece a caly ciezar spoczywa sobie na przedniej czesci barkow :>