Brak siły! POMÓŻCIE!!

Witam! Mam oto taki problem! Od kilku tygodni nie mam siły w klatce! I tylko w niej! inne mięśnie są ok! Ale klatka gdy kłade się na ławce i wyciskam sztange...jest tak jakby "słaba" nie ma tyle energi! Dodam że miałem tydzień odpoczynku! Ćwicze 1 raz w tygodniu! Ogólnie 12 serii na klatke! W czym tkwi problem?? Pomóżcie!!!!!

możliwe, że przetrenowanie i że ten tydzień to i tak za mało na regenerację pełną, ale możliwe także, że po tygodniowej przerwie za ostro ruszyłeś z klatą i doprowadziło to do jakiś urazów

zmień plan treningowy.mi pomogło a miałem taki okres jak ty.

czeste dzwiganie ciezarow w okolicach 90-100% powoduje zmeczenie centralnego ukladu nerwowego
centralny system nerwowy meczy sie szybciej niz miesnie
wez znowu tydzien wolnego, spij, jedz
po tygodniu zacznij od ciezarow 60-70% maksa
zwiekszaj obciazenia treningowe co kilka treningow po okolo 5kg

Wstaw plan na cały tydzień.
Napisz co jesz przed treningiem i podaj podstawowe informacje o sobie.

przyczyn moze byc kilka:
stagnacja spowodowana stosowaniem tych samych cwiczen od dawna
zla dieta
malo odpoczynku
zla technika przez co bodzce sa zbyt slabe by dokopac meisniom zeby sie rozrozly... i tak mozna jeszcze wymieniac, ale jak mowia koledzy napisz cos o sobie a nie wyskakuj jak filip z konopi :]

Może źle oddychasz, kiepskie nastawienie psychiczne. Marny ze mnie wróżbita..

już już...sorka! staż ok 1,5 roku! diete mam! wysypiać się wysypiam1 troche gorzej z psychiką....zawsze gdy wchodzę pod sztange troszeczke się stresuje! dodam że ćwicze sam! ale gdy był u mnie kumpel i mnie fotografował to sztanga szła w góre bardzooo lekko! chyba coś mi się wydaje żę psychika siada:(

Kup sobie aparat z samowyzwalaczem -
Moim zdaniem, za krotka przerwa...

myślę, że nakładają się tu dwie rzeczy- za bardzo zależy ci na wyniku na klatkę i stąd podłoże psychiczne słabego wyciskania, a także pewnie i przetrenowanie/właśnie tego mięśnia/- zauważ że te dwie rzeczy jakby się napędzają bo im mniej wyciskasz tym większy powstaje stres co pewnie powoduje że trenując nawet mniejszym niż normalnie ciężarem w rzeczywistości jest to ciężar większy dla twoich mięśni bo ciężej idzie z powodu mniejszej siły... no i tak to leci- zmniejsz więc radykalnie ciężary/np. do 50% normalnych i co trening stopniowo zwiększaj aż dojdziesz do dawnej formy/.