W sprawie redukcji tkanki tłuszczowej

Witam, pisze tutaj bo potrzebuje pomocy. Mam 18 lat, jestem facetem. Mam 184cm i 82kg. Pewnie wydaje sie wam ze to dobra waga dlatego wzrostu, otoz mam fałdy tłuszczu na brzuchu i problem z piersiami (wygladaja jak u laski;) ) Myslalem nad jakas dietą i treningami (trenuje boks 3 razy w tyg) ale koledzy powiedzieli ze dieta niema sensu bo nawet jesli schudne do skura i tak sie nieskurczy. Wiec moje pytanie to: Czy warto trzymac ta diete za wszelka cene? Czy są jakies środki na ujedrnienie skóry ? Pozdrawiam wszystkich

warto dietę trzymać, skóra Ci się wstąpi. jesli gwałtownie dużo tluszczu zgubisz, mozesz mieć z nią problemy, inaczej nic nie bedzie.
smarowac mozesz nawilzającymi kremami. i zapisz się na siłownię, trochę się napompujesz, mięśni zbudujesz, to od razu inaczej będzie to wyglądało.

wylliam ma w 100000% racje dieta redukcja i do tego siłownie zapodasz i na nastepne wakacje bedziesz wygladał super aha jak bedziesz robił klate to zaczynaj od ławeczki skosnejzeby naciagnac skóre no i motyle tezpocwicz to wystarczy i wjakms stopniu zniweluje twoj problem

hehe dzieki za odpowiedzi, tylko ja chcialem na te wakacje dobrze wygladac, niestety to nierealne;P a z ta silownia to faktycznie chyba bede musial zaczac,odstawic boks i troche przybrac na miesniach;) pozdro

poczytaj więcej zamiast słuchać oszołomowatych kolegów.
otóż skóra się dopasuje, problemy są tylko gdy chudniesz zbyt gwałtownie.
Ale i na to jest rada - balsamy antycellulitowe i masaż skóry.

Jedzonko to bardzo ważny element. Zdecydowania pomaga osiągać efekty o których marzysz o wiele szybciej ( a czasami tylko dzięki niej); ale trzeba ćwiczyć. Bo ten boks to dopiero zaczynasz ćwiczyć - inaczej nie miał byś klopotów. Zacznij biegać .. bo niepoboksujesz