Mój trening (w skrocie) wygląda tak:
Poniedziałek i Czwartek
-Klatka
-Brzuszki
Wtorek i Piątek
-Biceps
-Brzuszki
Środa i Sobota
-Barki
-Triceps
-Brzuszki
Reszta czyli plecy i nogi raczej nie wchodza w gre, no moze gdzies kaptur dorzuce.
Inne treningi jakie widzialem na tym forum sa przewaznie na 3 dni w tygodniu (poniedzialek, sroda, piatek) i tu moje pytanie - czy moj trening jest dobry? czy tez trenowanie jednej partii miesni raz na tydzien NAPRAWDE wystarczy?
Jesli to by mialo pomoc w odpowiedzi to dodam ze nie moge powiedziec ze cwicze na mase (kupilem sobie kreatyne, bialko, tauryne i glukoze spozywcza) ale z drugiej strony licze na to ze przybedzie mi chociaz ze 4 kg czystego miesnia po dwumiesiecznym cyklu:]
Pozdrawiam i thx za odpowiedz