Lubię bawić się suplami, a mam pozostałość 40 porcji cp, więc wymysliłem, że ten miesiąc po act zrobię tak:
porcja cp przed treningiem, 2xka +3ala+2-3tauryna mc po treningu.
Liczę na poprawę siły i wizualne napompowanie jako czynnik psychologiczny (który po spadkach podczas ostatniej kontuzji jest mi potrzebny).
Co wy na to?
Jedyne co mnie martwi, to że za miesiąc-dwa będę miał operację i znowu miesiąc przerwy, ale wymyśliłem, że zaraz przed operacją pomierzę maksy do hst, 3 tyg rekonwalescencji po operacji jako sd i walnę hst z jakimś innym pompowaczem (może będę już wtedy miał ester+aakg z fasta, będę walił wtedy konkretne dawki z tauryną)
czekam na opinie