Co do wyciskanie zza glowy i przodem to zawsze w wyciskaniu zza glowy uzyskuje sie gorsze wyniki poniewazjak juz wspomnielem o ulozeniu obreczy barkowej, i w wyciskaniu z przodu cale cialo dziala bardziej sprezyscie i kregoslup zachowuje naturalne krzywizny co dziala zdecydowanie na + mowimy tu oczywiscie o wyciskaniu na stojaco. Masz jednak racje ze wyciskanie zza glowy wykonuje wiele osob sposrod cwiczacych barki, ale w kulturystyce nie ma takich ciezarow a ciezarowcy wykonuja to w ten sposob ze sztange opuszczaja az na kaptury i do poziomu uszow sztanga jest wyrzucana przez ruch nogami spowrotem jest opuszczana bardzo szybko bez zbednego spowolniania ruchu i amortyzowana rowniez ruchem nog. Ten sposob pozwala zniwelowac zle npiecia stawow lecz, innego rodzaju wykonywanie tego cwiczenia nie polecam. Tak jak ty to robisz czyli opuszczanie sztangi do poziomu uszu jest takze niebezpieczne poniewaz w punkcie krytycznym(poziom uszu) zmieniasz kiedynek poruszania sie sztangi co niezwykle obciaza obrecz barkowa jak i stawy lokciowe, wraz ze wzrostem ciezaru mozesz sie napawic nawet przewlekluch kontuzji.
W wyciskaniu na lawce poziomej glowny miesien pracujacy to piersiowy ale pomaga wiele innych np. tricepsy, przedni akton naramiennych, brzuch.
W wyciskaniu z przodu stojac glowne miesnie pracujace to naramienne a raczej ich przedni akton oraz wiele dodatkowych pomagajacych np tricepsy piersiowe nogi grzbiet.
Dlatego chcac poprawic wynik czy w wyciskaniu na lawie czy na barki nalezy popracowac nad sila miesni pracujacych podstawowych jak i dodatkowych i oczwiscie technika.
Pozdro!
Zmieniony przez - BonczasPRO w dniu 2006-06-22 13:36:17
Sie skacze sie pływa ciałko też sie zaj**iste ma, bajerka jest. No pain, No gain. Go out here and start train.