SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zakwasy

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3723

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Ale to nie było przy rozciąganiu.
Ból nie wystąpił jednorazowo, tylko jak się nagle zaczął, to potem już przy każdym ruchu angażującym dany mięsień, uczucie podobne do tradycyjnych zakwsasów, tylko że wiele silniejsze.

Przy rozciąganiu jak niedawo naciągnęłam (dynamicznie, w trakcie ćwiczenia) mięsień to zaczęło mnie piec i 'rwać', ale dałam radę, 2 minuty odpoczynku i dalej Tylko tyle, że potem przez dni dni mnie bolało przy chodzeniu, a przez dwa-trzy tygodnie nie mogłam podnieść tej nogi na wyżej niż 90* (porażka, wiem); nie to, że bolało, tylko fizycznie nie byłam w stanie, bo mój mięsień stwierdził, że on wie swoje, i nie będzie słuchał tego, co do niego mówię

Btw, czy to jeszcze podchodzi pod główny temat wątku?

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2623 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42219
w skrocie, bo nigdy nie chcialo mi sie zaglebiac w te sprawy zbyt gleboko;

- bol ktory pojawia sie nagle, jest mocny, itd. - to prawdopodobnie prawdziwe uszkodzenie miesnia, sciegna, stawu, czy czegos tam - nie zakwasy, nie mikrouszkodzenia,
- zakwasy, czyli efekt wytworzenia sie kwasu mlekowego w miesniach, pojawiaja sie glownie w czasie wykonywania dluzszych serii i moga byc odczuwane jakis czas po zakonczeniu treningu - kwas mlekowy jest neutralizowany najpozniej w ciagu bodajze kilku godzin po zakonczeniu treningu,
- bol miesni na drugi, trzeci, czwearty dzien po treningu - to efekt mikrouszkodzen miesni (potocznie mowi sie na to zakwasy, ale jak widac nie ma to nic wspolnego z kwasem, bo j.w.)

chwilowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
- zakwasy, czyli efekt wytworzenia sie kwasu mlekowego w miesniach, pojawiaja sie glownie w czasie wykonywania dluzszych serii i moga byc odczuwane jakis czas po zakonczeniu treningu - kwas mlekowy jest neutralizowany najpozniej w ciagu bodajze kilku godzin po zakonczeniu treningu,
- bol miesni na drugi, trzeci, czwearty dzien po treningu - to efekt mikrouszkodzen miesni (potocznie mowi sie na to zakwasy, ale jak widac nie ma to nic wspolnego z kwasem, bo j.w.)


No właśnie to ja wiem, tylko mnie chodzi o to, co to jest coś takiego, że są obie te rzeczy na raz? Że np. zakwas czuję w jakimś mięśniu już w trakcie ćwiczenia, i czuję go też po wstaniu z łóżka następnego dnia (mowa oczywiście cały czas o tym samym mięśniu, żeby nie było wątpliwości )?

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2623 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42219
hehe, no totez przeciez tumacze - w momencie cwiczenia czujesz palenie wywolane przez kwas mlekowym (ZAKWASY), na drugi dzien czujesz bol spowodowany mikrouszkodzeniami miesnia (MIKROUSZKODZENIA).

chwilowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
No ok, ale ja nie czuję różnicy między jednym a drugim.
Jak raz poczuję, to już wiem, że będzie mi się następnego dnia 'fajnie' wstawało

Bo oprócz tego mam też niezależnie (mowa cały czas o tej samej sesji) zakwasy w sensie mikrouszkodzeń, czyli że w trakcie ćwiczenia nic nie czuję, dopiero następnego dnia.

No dobra, może zaczynam rozumieć.
Chodzi o to, że ZAKWASY mogą przejść w formę MIKROUSZKODZEŃ, a oprócz tego mogą pojawić się MIKROUSZKODZENIA, nawet jeśli się nie czuło poprzedniego dnia ZAKWASÓW??

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2623 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42219
zakwasy i mikrouszkodzenia nie sa nijak od siebie zalezne.

mozna miec zakwasy podczas cwiczen i jakis czas po, a juz po godzinie (i na drugi dzien, i na trzeci) nie odczuwac zadnego bolu z powodu mikrourazow, mozna tez nie miec zakwasow, a na drugi-trzeci dzien po treningu czuc spory bol z powodu mikrourazow.

moze tez byc tak wystepuja oba zjawiska, jednak jedno nie przechodzi w drugie - sa niezalezne.

chwilowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Ok, to co to w takim razie jest, jak czuję ból w mięśniach, taki lekki, tego typu jak 'mikrouszkodzenia', i czuję go już w momencie ćwiczenia, i nie mija, tylko zostaje, a dnia następnego jest nawet trochę większy (chociaż nadal nie jest to silny ból, tylko taki zwykły, zwany _potocznie_ zakwasami)?

Bo o tym co piszesz to ja teoretycznie wiem, tyle że to nijak ma się do mojego organizmu, albo ja czegoś nie rozumiem

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2623 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42219
hehe - ja sie poddaje - jak mowisz wszystko teoretycznie wiesz, a w praktyce to chyba nikt nie zna bardziej Twojego przypadku od strony praktycznej niz Ty sama, no nie?

nie wiem - moze zaczynasz odczuwac bol z powodu mikrouszkodzen juz w czasie cwiczenia (choc wydaje mi sie to watpliwe, ale jak mowie nigdy sie w to za bardzo nie zaglebialem, bo po co?), moze w taki dziwny sposob odczuwasz bol z powodu zakwasow, a potem odczuwasz bol z powodu mikrouszkodzen - jak juz nie ma kwasu mlekowego.

dla mnie palenie z powodu zakwasow jest dosc latwo odroznic od innych rzeczy - jak zdarzalo mi sie np. robic unoszenie sztangielek bokiem - 10 ruchow z ciezszymi sztangielkami i 10 z lzejszymi bezposrednio po sobie, to w okolicach 15 ruchu marzylem o tym zeby zemdlec, a po 3 takiej podwojnej serii trzymalem przez 2 minuty rece na jakiejs podporce, bo nie bylem w stanie miec ich opuszczonych. bolalo jeszcze w czasie przebierania sie, i w samochodzie, coraz mniej intensywnie. i to byl bol spowodowany kwasem mlekowym, ktory sobie przechodzil jakies 20 minut po treningu.

najwazniejsze i tak jest to, ze ani zakwasy czy ich brak, ani tez odczuwanie lub nie bolu z powodu mikrouszkodzen nie sa miara jakosci treningu czy wyznacznikiem przerw miedzy sesjami treningowymi.

boli a rosniesz - dobrze? nie boli a rosniesz - jeszcze lepiej.
boli / nie boli a nie rosniesz - zle.

chwilowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
chwilowy - no ja wiem co czuję, tylko nie wiem, jak to fachowo nazwać
Dlatego dokładnie to staram się opisac, żeby mi ktoś powiedział, co i jak.
No nie wiem, jak to jest, w każdym razie ja czuję czasami coś takiego jak 'zakwsasy' (te potocznie zwane, czyli de facto mikrouszkodzenia) już w trakcie ćwiczenia , i wtedy na bank wiem, że następnego dnia też będą, a kto wie, czy i nie dłużej

boli a rosniesz - dobrze? nie boli a rosniesz - jeszcze lepiej.
boli / nie boli a nie rosniesz - zle.

Kwestia priorytetów - ja tam nie ćwiczę, aby rosnąć; więc byłabym daleka od takich kategorycznych stwierdzeń

...Only thing to do is jump over the moon...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bieganie i inne rzeczy

Następny temat

dieta do oceny

WHEY premium