Wszystko byloby dobrze gdyby nie to,że odgórnie(trener) mam nieciekawie ułożone treningi.
Mianowicie:
pobudka 7:00, nastepnie od razu mam 30 minut lekkiego biegu. 8:00 śniadanie. Około 11:00 mam pierwszy trening, 13:30 objad, a o 15:00 drugi trening. Kolacja ok. 18:00.
Posiłków pobocznych nie opisywałem, gdyż są mało istotne. Prosze nie pisac mi że mam za dużo treningów, gdyż nie moge tego zmienić :(
Mysle, ze najlepiej bedzie brać porcje od razu po przebudzeniu i drugą 30min. przed drugim treningiem. Tak bedzie ok?