Mam następujące pytanie. Z mojego pierwszego cyklu kreatynowego zostało mi dużo mono, które spokojnie wystarczy na kolejny cykl. Kreta ta zakupiona była w grudniu 2004, w lutym 2005 została otwarta i w części spożyta Resztę, która została przetrzymywałem w szczelnym pudełeczku. Nie było w niej żadnych gruzdek, gdy ją ostatnio otworzyłem była sypka i puszysta. No i teraz problem. W poniedziałek zacząlem cykl i troszeczkę proszek mi się zbrylił ... i nie wiem czy to mono jest jeszcze dobre czy lepiej odżałować te pare groszy i kupić świeży stuff ? Pozdro karki
wuder