Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
łeeee... jak sie juz klucic na moim zdaniem polemiczny temat CHWYTACZE vs IDERZACZE to juz przyjmijmy zalozenia ze chytacz tylko chyta a uderzacz tylko uderza, bo zaraz czuje ze wyskoczy ktos i sie spyta czemu uderzacz nie moze chwytac.
Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Szacuny
1
Napisanych postów
131
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2716
To nie jest tak. Uderzenia z głowy łokcia pięści są dla wszystkich naturalne (imho). Z obaleniami, rzutami wytrącaniem z równowagi i (oby nie) parterem trzeba się trochę zaznajomić ewentualnie mieć starszego brata.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zgadzam sie w sytauacji 1 na 1, ale 2 na 1 to zupelnie inna bajka...tym bardziej ze uderzacz nie jeden raz po pysku dostal a typowy chwytacz(mowie o sporcie gdzie na zawodach nie ma strzalow w twarz)nie, gwarantuje wam ze jak taki nie obyty chwytacz wylapie strzala to juz nie bedzie myslal o swoich chwytach...dlatego jestem za uzywaniem technik chwytajacych i uderzen...