Bardzo przekonywujący sposob bo u mnie jest taka sama maskara z suplami Lekarka raz powiedziała << Nie wolno ( a z emoja stara pielegniarka) to teraz mam STanowcze NIE !!
postanowiłem jakos to zaradzic i napierw kupowałem z swa razy kaszke dla dzieci w wsypywałem ja do jakiegos tam pojemnika >> mama serio uwierzyła ze to kaszka po trzech albo mniej razach kupiłem sobie Gajnera albo Białko :D i wsypywałem do tych pojemników.. ahahaha :D z czasem to starsza mi sama zaczeła rozrabiac ta "kaszke" :D
potem powiedziałem mamie z ekupie sobie węglowodany .. Jakims sposobem udało mi sie ją przekonac ( mój stary gra w siakmtówke i sam miał taki proszek od qmpla >> powiedzialem ze stary moze to i ja ) n oto dalej węglowodany do innego pojemika i przyzwyczajałem mamusie do tego wsyztskie
Na Dzisiaj w jedym pojemiku mam X panda :D węglowodany mam w org paczce
i do tego swa duze pojemiki z białkiem :D
Nic prostrzego