Przytyc bez silowni...

No ale nie ******l mi tu że przeczytałem kilka postów i jestem błyszczę bo nie wszyscy tylko z czytania wszystko wiedzą tylko z praktyki (ćwiczenia, dieta) i wiem jak ciężko jest złapać parę kilo

POZDRO

ja najpierw proponuję opanować podstawowe zasady kultury. Jak chcesz od kogoś pomocy to wypadało by o nią w normalny sposób poprosić, następnie nie wybrzydzać w informacjach, które ktoś Ci udzielił, na koniec podziękować a co najważniejsze nie obrażać inteligencji i wiedzy tych osób.

KONIEC!

odnosze wrazenie ze masz do wszystkich pretensje.
odpowiedz jaka chciał bys usłyszec: tak żryj wszstko i na siłe, roz***ie cie po tym tak, ze jak bedziesz szedł ulicą to matki beda dzieci do domu zabierac.

rozumiem ze mozna wp*****lac wszystko co popadnie i chodzisz na silke wtedy sie jeszcze jakos wyglada a ty chcesz kaldun miec na brzuchu haha radze tobie latwy sposob zakup 600 kapsulek tranu ~60 zl i wp*****laj po 10-20 dziennie bez wychowania bez kultury to z pewnioscia nie wina twoich rodzicow tylko trudnego dziecka ktory ma na***ane w tej glowie

Zmieniony przez - masarnie w dniu 2006-07-08 18:59:08

Spokój. Wszyscy.

Jak nie masz dostępu do siłowni możesz ćwiczyć wg Treningu Domatora i ogólnie wykorzystywać do ćwiczeń ciężar swojego ciała, np. przysiady na jednej nodze.

Żeby przytyć musisz więcej jeść, to logiczne. Dietę oprzyj na chlebie, ryżach, makaronach, kaszach, ziemniakach - nie są to drogie rzeczy. Nie napisałeś jak się teraz odżywiasz, ale większości osób w przytyciu pomaga zwiększenie kaloryczności dzięki dodaniu oliwy z oliwek do większości posiłków. Niestety zwykłego taniego oleju Ci nie polecę.