ŁUSZCZYCA

Wszystkie formy reklamy, kontaktu itp są zakazane na forum, wypowiedź została edytowane i rzeczy z tym związane usunięte z niej.

Wiele chorób zwala się na geny bo tak najłatwiej i najlepiej. Bo jeśli geny to choroba nieuleczalna to cóż trza brać różnego rodzaju zalecane tabsy które lubią wciskać gawiedzi. W grę wchodzą toksyny lub psychika. Obie mogą być powodowane tymi samymi czynnikami które zachodzą w obrębie osób które zamieszkują razem. Jak ze wszystkim wymagana analiza ekspozycji na żródła które maja wpływ na problem. Psychika ma tak dużą siłę sprawczą, że matce kolegi niekoniecznie pomogł sam lek. Potem z ciotką która dodatkowo miała gotowy przykład na matce. A może są to leki które podleczyły objawy i w końcu problem wróci... A może rodzina w której mocna psycha potrafi zdziałać cuda... Jak zwykle analizować i zdobywać wiedzę.
Czy rodzina straciła wcześniej kogoś im bliskiego? Kiedy pojawił się problem? Rozkminiać i dochodzić do konstruktywnych wniosków.
Piszesz mądra kobieta: jak prowadziła rozmowę z matką. Być może to własnie ona wsparła rozwiązanie "konfliktu" osadzonego głęboko w psychice matki. Problem rozwiązujesz Ty sam poparty odpowiednim poprowadzeniem.





Zmieniony przez - marquski w dniu 2019-06-20 15:10:09