Sylvia mówi o Fedorze że ten jest świecącym małym gówienkiem%-).

I co niby góra do mahometa ma przyjść? Jak już to Sylvia pofatyguje się do Pride.

Niech mu dadzą LeBannera to pierwszy obali jego teorie jak go zniszczy w minute Jerome.

Dajcie spokój z tym frajerem . Myśli że jak ma 2 metry to może pokonać Fedora . Ponadto Fiodor wygrywał już z dużymi przeciwnikami jak np. Semmy Schilt którego uważam za lepszego od tej porażki mma Silvy .

Sorry, ale ten cieć nie ma szans z Fedorem, CC, Mino i połową zawodników z Pride. Jest cienki jak naleśnik i właściwie nie wiem co w głowie się Arlovskiemu poprzewracało, że nie sprowadził tego drąga do gleby oraz to, że aż tak go respektował w walce zamiast po prostu nacierać na parówę żeby się zgrzał, bo sam rozmiar sprawia, że kondycja to jego słaby punkt.

Fedor pewnie skończyłby go jak Zulu - jeden cios i egzekucja, nie zajmowałby się takim lolkiem jakoś szczególnie.

W sumie ta walka pokazała, że nie ma co już dyskutować którzy zawodnicy są lepsi. Moim zdaniem nawet jakby druga liga Pride zawalczyła z Sylvią i Arlvoskim na zasady UFC to wygraliby.

Zmieniony przez - Weasley w dniu 2006-07-09 18:07:06

Ja przychylam sie do opini Damasa
Damas , zacytowalem twoja wypowiedz na innym forum , wiezac ze nie masz nic przeciwko

spoko , no problem ;)

Sylvia to ****us jest i tyle chcialbym zeby z le bannerem zawalczyl to by byla masakra az milo popatrzec a mistrzunio Fedor by go zmiotl jak tsunami haha