Na silownie chodze juz pare lat. Trenowalem 4 razy tygodniu. Ostatnio jednak zapisalem sie na kickboxing. Przez pierwszy miesiac trenowalem 3 razy na silowni i raz kickboxing. Jednak trening raz w tygodniu to zdecydowanie za malo. I tutaj pojawia sie problem.
Jezeli chodzi o moje zalozenia, to:
Po pierwsze nie jestem w stanie uczeszczac na treningi czesciej niz 4 razy w tygodniu. Po drugie nie ma sensu robic 2 treningow dziennie. Po trzecie trenuje, zeby wygladac lepiej (silownia), poruszac sie (kickobxing) i odprezyc po pracy (oba:) ).
Moje pytanie to czy jest sens, zeby uczeszczac 2 razy w tygodniu na silownie i 2 razy w tygodniu kickboxing? Zaznaczam, ze (od rozpoczecia pracy) trenuje rekreacyjnie i nie nastawiam sie na zadne 'swietne' wyniki.
Aha, diete trzymam (w miare mozliwosci) :)
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz.