Szacuny
99
Napisanych postów
730
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19888
Wbrew pozorom to nie siła nogi, a technika uderzenia sie liczy (prawie jak w boksie). Lekko a precyzyjnie uderzona piłka, leci dużo "potężniej" niz "grzmotnięta" Przy uderzeniu musisz się odbić, tak żeby Twoja noga jeszcze troche "poprowadziła" piłke w powietrzu. Przyjzyj się na meczach jak np udeza Roberto Carlos. Przeskakuje z nogi na noge a często nawet obraca sie o 180 stopni po uderzeniu. Racją jest (jak ktoś napisał) że mięsnie brzucha mają duzy wpływ. Przy strzale Twoja noga powinna być jak kij od golfa. Musisz zrobić wymach... Weź piłke stań przy jakiejś ścianie i łup dowoli, ewentualnie biegaj i rób brzuszki piłkarskie...
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
wszystko się liczy, często każdy szczegół i technika i siła, więc proponuje tego nie rozdzielać jesli mowa o tym jak poprawić swoje osiągniecie- w tym właśnie temacie, swoją drogą ja też gdy grałem w piłkę miałem powiedzmy średnią siłę uderzenia, teraz nie gram, a tylko trenuję na siłowni/i to zupełnie inny sport/ a siła strzału jest o wiele większa/nawet najlepszy technik się kryje.../
zresztą R. Koeman jest potwierdzeniem, że różnie jednak z tym może być, ale co by nie mówić jeśli nie połączy się techniki z siłą odpowiednich mięśni to strzał nie będzie nadzwyczajny/pod względem siły oczywiście/.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid