Szacuny
3
Napisanych postów
1672
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
80688
Witam !
Co powiecie o rowerze SCOTT Reflex 40 http://www.scott.pl/product.php?UID=34 . Szukam jakiegos sredniej klasy roweru ,myslalem rowniez o Wheeler 900,ale mysle ze warto dolozyc troche wiecej kasy i kupic np.takiego Scott`a.Co myslicie o nim ?
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1634
Scott - drogi, nic specjalnego. Ale marka sprawdzona i na pewno cię nie zawiedzie. Za prawie 1900zł rower na niepełnym Alivio to żadna okazja. Jedyny plus to chyba hydroformowana rama.
Kelly's - strasznie klockowata rama, ciężka i łatwo pękająca. Osprzęt nie wyróżniający się. Poza tym pospolity...
Jak masz do wydania ok.2000 to dozbieraj trochę i skuś się na Krossa Level A6. A jak nie chce ci się zbierać to sprawdź Level A4. Sprawdź na Allegro, naprawdę warto.
PS. Warto popatrzeć na promocje w sklepach rowerowych, a jeśli mieszkasz blisko granicy z czechami to warto się wybrać. Ja np. w czechach za (w przeliczeniu) 1250zł kupiłem mojego Mongoose'a, który w polsce kosztuje 1750z. Dodatkowo przykręcili niezłe fanty, np. manetki Sram X7. Poza tym w sklepie zawsze można pohandlować, szczególnie jeśli chodzi o modele z zeszłego roku.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Kelly's - strasznie klockowata rama, ciężka i łatwo pękająca. Osprzęt nie wyróżniający się. Poza tym pospolity... "
osprzęt za tę cenę jest niezły - pokaż mi inny rower z takim bądź podobnym osprzętem zbudownay poza krajami słowiańskimi (Czechy, Słowacja, Polska)
rama mi nie pękła a jeżdżę na niej 2 lata, głównie lasem, czasem skakałem (najwyższy skok to coś około 1,5 metra wysokości - rozpędem ze schodów i wszystko jest ok), wygląd ramy - kwestia gustu , z tym ciężarem to też przesadziłeś
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Lazaaaa - poza tym zależy ile tym rowerem jeździsz - jeśli jeździsz mało - np 1000 km na sezon to nie warto pchać grubszej kasy w rower, ani wyskakiwać powyżej Alivio, bo to nie ma sensu, a robiąc te 1000 km rocznie to to że rower waży 12 czy 14 kg nie ma znaczenia
ja jeżdżę na Kellys quartz już 2 lata - 1 sezon to 1500 km (i np 3 miejsce na lokalnych zawodach w podjeżdżaniu pod kilometrową górę)
drugi to 300 km (przez dziewczynę )
trzeci (ten) to jakieś 300 km - przez dziewczynę i upały
poza tym, że łańcuch jest już trochę za długi i jakimiś małymi defektami wszystko było ok, wszystko jest ok. szczerze mówiąc lepszego mi nie trzeba
Szacuny
3
Napisanych postów
1672
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
80688
rower ma byc do jazdy rekreacyjnej,takze moje wymagania nie sa wygorowane,chodzi mi raczej o trwalosc zeby rowerek posluzyl kilka sezonow,mysle ze Scott bedzie odpowiedni,co do marki KROSS nie mam zaufania do polskich firm choc duzo osob wlasnie ta marke poleca
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
polskie też jest dobre - czemu tak sceptycznie do tego podchodzisz?
ja bym poceał Crossa, kellysa, authora - masz takie "wieśniackie" myślenie, że zachodnie to dobre, a polskie to g****. ja do domu jeśli idzie np o AGD to kupuję tylko polski sprzęt i jest ok - pralka, lodówka itp
rowery wykonane w krajach słowiańskich mają lepszy stosunek cena/jakość niż rowery z zachodu, a każdy jest wykonany na osprzęcie sram, shimano itp czyli kupionych z zewnątrz - firmowa jest tylko rama - i to nie zawsze, bo czasem też kupiona od innej firmy, więc nie wiem w czym masz problem
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1634
Dokładnie, Kross jest w swojej kategorii cenowej prawie nie do pobicia. Za 1300zł (allegro...) dostajesz m.in.Avidy SD5 i potrójnie cieniowaną ramę (!!!). W czasach komunistycznych większość rowerów w Polsce była rodzimej produkcji i nikt nie narzekał. Kross jako firma chcąca zdobyć zaufanie oraz uznanie wśród klientów musi składać rowery porządne i wytrzymałe, na dobrych komponentach. Ja jeślibym musiał kupować rower na pewno wziąłbym Krossa.
Nie wiem czemu sporo osób ma przeświadczenie, że sprzęt Polskiej produkcji jest keipski? Czesi np. produkują sporo części rowerowych i wiele marek czeskich zdobyło już uznanie wśród bikerów.
Oczywiście wiadomo, że jeśli nie nawijasz wielkiej ilości kilosów rocznie, to często niewielkie różnice między rowerami za ok.1500zł nie będą dla ciebie aż tak ważne, i obojętnie który markowy rower wybierzesz i tak na pewno cię nie zawiedzie. Zażarte dyskusje toczą ludzie, którzy zamierzają kupić sprzęt za półtora tysiaka i od razu jechać na maraton, bądź wyścig - wtedy każda wada i zaleta sprzętu jest bardzo ważna.
Ale żem rozpisał sie...
Ps. Co do Kelly'sa - trochę mnie poniosło, na innych forach raczej nie polecają rowerów na tej właśnie ramie, jak kogoś uraziłem to przepraszam. Często ktoś trafi na wadliwy egzemplarz i później rozpuszcza ploty po internecie, a ludzie którzy nigdy nie jeździli dłużej na takim rowerze powtarzają (np. ja).
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1634
Aha, co do Authora, kelly'sa i innych słowiańskich marek - robią dobre rowerki, ale myśle, że z Krossem zdecydowanie przegrywają w kategorii cena/jakość.