Waldemar Śliwa - wywiad 12.07.06.

tak na początku sie zastanawiałem kto to ten waldemar śliwa

Marian, jestem pod wrażeniem pracowitości... Szacunek!

Marian ok Marian ok Marian Marian Marian ok.Fajne co powiedział o Mirku(Filipiaku???) o tych mocnych kopach po girach

part 3

Sherdog:Co powoduje, że jesteś taki w****iony? Dlaczego jesteś taki w****iony na ringu?

Wald: Wiele trenuję no i Bóg daje mi siłę i odwagę bym mógł przeciwstawic sie wszystkim. Jedna rzecz jaką mam w głowie to to, że ja nigdy nie wybieram sobie przeciwników, jedyne dlaczego walczę, to rywalizacja.
Zawszę wierzę, że mogę to zrobić. Gdy wygrywam, to wiem, że mogę pokonać każdego i wiem, że z każdym mogę walczyć. Uważam, że fighter nie tylko powinien probować wygrać, ale też zrobić show - zabawić publiczność. I to właśnie robię ja. JEżeli miałbym dawać rady, tym, którzy zaczynają walczyć, to byłaby to rada którą dałbym bezpośrednio osobie. Jesteś u siebie, jesteś na swoim, sam prowadź swoją karierę i decyduj o niej i o pieniądzach, ktore zarabiasz.

Sherdog: Zwycięstwa są jednak bardzo ważne. Jesteś mistrzem już od bardzo dawna. Kiedy przewidujesz następną obronę swojego pasa?

Wald: Grudzień - gala noworoczna

sherdog: Czy jest więc możliwość byś walczył w Stanach w październiku?

Wald: Jeśli nie doznam kontuzji, to możliwe. To będzie trudne dostać się do finału, a być po finale nie uszkodzonym to wręcz niemożliwe. Dlatego nie wiem naprawdę co się wydarzy.

sherdog: Wygrałeś GP już kiedyś. o doświadczenie, ktore pomoże Ci przygotować się na wrzesień.

Wald: W rzeczywistości czeka mnie dużo pracy. Kiedy wróće do Brazylii zabieram się za wszystko od razu. To co zrobiłem w przeszłości zostanie w przeszłości. Trzeba się rozwijać i iść do przodu by wygrywać. Dlatego będę trenował jeszcze ciężej.

sherdog: Shogun wygral GP. Co on teraz robi? Czy jest już zdrow?

Wald: Tak. Jest bardzo utalentowany. To bardzo, bardzo, bardzo za***isty gość. Trenuje bardzo dużo. Prawdopodobnie następny albo kolejny rok będzie należał do niego.

sherdog: Rudimar (trener Waldka) obiecał, po tym jak zdobyłeś pas, że utrzymasz go przez 10 lat.

Wald: hrhrhrhrrhr O wiele więcej!

sherdog: Czy przypomina Ci to?

Wald: Nie, nie musi, ja sam wziąłem ten ciężar na swoje plecy.

sherdog: Do ludzi, którzy nigdy nie będą w Keritibie i nie zobaczą "szuty boxu" powiedz im jak tu jest? Jaka jest atmosfera?

Wald: To profesjonalna akademia. Ćwiczymy tu jj, mt i zapasy. Co roku przychodzi tam wiele osób by ćwiczyć, lub podpatrywać jak cwiczymy. To nasz adres: Rua: Mário Tourinho, 176. Każdy kto tam pójdzie jest dobrze przyjęty.

sherdog: Z uściskiem? Każdego ściskacie przy wejściu?

Wald: hrhrhrhr Czasami, czasami ja to robię! Czasem gdy ktoś wejdzie, to wykrzykuje "O Mój Boże! Silva, Shogun, Ninja, Cyborg!" heeehrhrhrhr

Sherdog: Kim są mlodzi przychodzący do "szut boxu"? Należy ich nie przepuszczać?

Wald: Mamy wielu, wielu, wielu fighterów. Bardzo silnych. Razem trenujemy. Ciągle z innymi.

sherdog: Czy ich młodzieńcza energia motywuje Cię? Czy widok młodych, rozwijających się zawodników powoduje, że masz większą motywację?

Wald: Oczywiście. Ponieważ muszę być lepszy od tych chłopakow, żeby nie skopali mi dupska. To bardzo dobrze, że trenują ze mną, cały czas popychają mnie do przodu. Oni mają zresztą bardzo dobrą technikę.

sherdog: "Lil nog" będzie Twoim kolejnym przeciwnikiem w walce o Tówj pas?

Wald: Myślę, że najpierw powinien walczyć z Shogunem. Przegrał z Shogunem. Powinenem zobaczyć to jeszcze raz. ZEMSTA! Rozumiesz? Tak? No to super! Ja też ! hrhrhrhrr

sherdog: Kto więc będzie challengerem?

Wald: Nie wiem. Jeszcze kupę czasu do konca roku. Myślę, że ktoś się pokaże. Ale to musi być ktoś dobry.

sherdog: Zostaw wiadomość fanom z Ameryki!

Wald: Dzięki wam bardzo! Wiele osób chciało ze mną porozmawiać. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. W przyszłości chcę tutaj zawalczyć Uzgodniłem to z szefem i się zgodził. Chcę tu stoczyć wiele walk. Bardzo tego pragnę. Jestem bardzo zadowolony z wszystkich wiadomości, ktore dostaję stąd. Jestem pewien, że gdy ten wywiad się ukaże to wiele osób będzie go tłumaczyło (np. na Polski jak Marian.B.) i zamieszczało w serwisach o Vale Tudo. Dlatego, że wiele osób jest zainteresowanych tym tematem. Gdy przybyłem na lotnisko wiele osób mnie pytalo: "Co zamierzasz robić tutaj?" Więc odpowiadałem: "Zamierzam udać się do Las Vegas wyzwać największego mistrza!" - "Sam?" - "Oczywiście, że sam!" I mam nadzieję że fani w Ameryce bedą mnie ciepło przyjmować. Zamierzam dać im wspaniały show. I dla nowych zawodników mówię: po prostu idźcie tam i walczcie. Zróbcie to! Gdy sytuacja będzie bardzo ciężka, nie poddawajcie się! Bądźcie uparci i zróbcie karierę, nie bojcie się tego! Tu w USA można w tym sporcie zrobić naprawdę wspaniałąkarierę!

To już wszystko, jeszcze tylko małe sprostowanie!
"Sherdog.com: And when you fought him, you didn’t consider doing that?

Silva: No I didn’t think so but the next I will consider it. (laughs)

consider to jest rozwazac i tu biega raczej o to ze nastepnym razem rozwazy uzycie lołów przeciwko Yoshidzie"

Dzięx Thrall!

Ladnie mosci dobrodzieju sog nie wlizie, wiec masz moje duchowe blogoslawienstwo

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-07-12 22:34:08

No sie postarales