Pływanie

komu sogi wlazły, to wlazły, niektórym dawałem wcześniej.

To nie tak ze 2mm w bicu bo to zalezy jesli plywa endo toi nie dosc ze ilosc mu spada z miesni to jeszcze z tk tluszczowej ktora wplywa na wielkosc obwodow

Moim zdaniem jak masz odpowiedni trening, diete i czas na regeneracje, plywanie bardzo pomoze w zbudowaniu masy miesniowej i ogolnemu rozwojowi. Tylko trzeba wiedziec ile plywac, jak plywac i kiedy. Mowie o wlasnych doswiadczeniach.

ja tez z wlasnych doswiadczen moge powiedziec ze plywanie jest the best, tylko nie mam pieniedzy na basen i plywan jedynie w okresie przygotowawczym do zawodow. Tak jak Unixos uwazam ze plywanie wspomaga przyrost miesni a nie powoduje spadkow tak jak wiekszosc mysli. Poza tym Don Garcia - super podejscie mam takie same dalbym soga zebym mogl

Pływam niemal codziennie po 1-2h w parę godzin po siłowni. Myślę, że więcej plusów niż minusów można dopatrzeć się w pływaniu/bieganiu po treningu siłowym, aczkolwiek problemy z budowaniem masy wystąpią. Mięśnie po pływniu są dotlenione, rozciągnięte. Po pływaniu koniecznie trzeba uzupełnić poziom węglowodanów, po sobie wiem, że "niedojedzenie" po pływaniu następnego dnia objawia się spadkiem siły na treningu (mało glikogenu). Więc też nie wolno przesadzać

Pudzian w jednym z filmów dokumentalnych wspominał że organizm musi być "wypływany, wybiegany". Coś w tym na pewno jest.

Edit: Zapomniałem dodać że po 2 tyg pływania zeszło mi 2kg tłuszczu, rzeźba się poprawiła, mięso zostało bo używam świetnych antykatabolików

Zmieniony przez - e0r w dniu 2006-07-14 19:28:25