fernando
O ile sie nie przesłyszałem to wczoraj w radiu podali że w Iraku porwano wszystkich tamtejszych działaczy komitetu olimpijskiego. Jest coraz lepiej. Najwyraźniej porywacze upatrzyli sobie nową grupę potencjalnych ofiar.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
38
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
849
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
38
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
849
Jeśli chodzi o terorystów to terorysta teroryście nierówny. Bojówkarze z Palestyny to nie to samo co teroryści z AL Kaidy. Ci walczą o swoje państwo a wiara ich umacnia w postanowieniu ci drudzy to raczej fanatycy walczący z zachodem. Ci z palestyny nie chcą by łączono ich z AL Kaidą. Oczywiście fanatyków produkuje sie w szkołach. Im dłużej trwa konflikt tym bardziej radykalne pokolenia przychodzą w miejsce starych bo nienawiść zaszczepia się w szkołach to w połączeniu z wyznaniowym wychowaniem produkuje samobójców.
W przypadku fanatyka wysadza się głupek który uwierzył że dzieki temu stanie się świętym męczennikiem jak np. dwóch ciołków z Anglii którzy pojechali do Izraela by się wysadzić, w przypadku desperata - pielęgniarka z palestyńskiej karetki która zobaczyła zbyt wiele razy co robią Izraelczycy.
Oprócz tego w Iraku działają pospolici bandyci którzy przyłączają się do organizacji, fanatycy którzy ściągają z różnych miejsc - także Europy - by walczyć, rebelianci których amerykanie sami przekonali że są wrogami i byli członkowie partii Saddama którzy stracili wpływy i teraz działają w podziemiu starając się destabilizować sytuację. Obok nich wyspecjalizowane grupy od porwań które zamieniły Irak w centrum porwań i zarazem El Dorado dla wszelkiego rodzaju agencji ochrony zatrudniających byłych komandosów. Porywacze często sami odsprzedają sobie nawzajem porwanych jako towar lub sprzedaja ich radykalnym bojówkom. Do tego dochodzą konflikty między Szyitami i Sunnitami. Sunnici wysadzają meczety Szyickie w trakcie modłów następnego dnia Szyici zatrzymują na ulicach przejeżdżąjące samochody, legitymują jadących, wyciągają Sunnitów, zakładają opaski i jednego dnia zabijają czterdzieści osób. Walczą nie tylko z wojskami koalicji ale także między sobą o wpływy i udział we władzy. Często mają powiązania z Irackimi politykami którym ich walka jest na rękę. Nienawidzą siebie a jednoczy ich tylko nienawiść do Amerykanów. Jedno wielkie bagno w którym Amerykanie ugrzęzną na lata.
O karze śmierci chyba trudno mówić bo jest to wojna no chyba że w przypadku zawodowych terorystów którzy przez lata konfliktu na bliskim wschodzie wyspecjalizowali się w tym co robią, nie potrafią i nie chcą zajmować się niczym innym, są finansowani przez państwa wspierające Terroryzm np. Liban i nie zależy im by sytuacja się zmieniła. W ten sposób na porywaczy wyrok wydała Rosja i wzorem Izraelskiej akcji Gniew Boga wysyła swoich zabójców do Iraku.
W przypadku fanatyka wysadza się głupek który uwierzył że dzieki temu stanie się świętym męczennikiem jak np. dwóch ciołków z Anglii którzy pojechali do Izraela by się wysadzić, w przypadku desperata - pielęgniarka z palestyńskiej karetki która zobaczyła zbyt wiele razy co robią Izraelczycy.
Oprócz tego w Iraku działają pospolici bandyci którzy przyłączają się do organizacji, fanatycy którzy ściągają z różnych miejsc - także Europy - by walczyć, rebelianci których amerykanie sami przekonali że są wrogami i byli członkowie partii Saddama którzy stracili wpływy i teraz działają w podziemiu starając się destabilizować sytuację. Obok nich wyspecjalizowane grupy od porwań które zamieniły Irak w centrum porwań i zarazem El Dorado dla wszelkiego rodzaju agencji ochrony zatrudniających byłych komandosów. Porywacze często sami odsprzedają sobie nawzajem porwanych jako towar lub sprzedaja ich radykalnym bojówkom. Do tego dochodzą konflikty między Szyitami i Sunnitami. Sunnici wysadzają meczety Szyickie w trakcie modłów następnego dnia Szyici zatrzymują na ulicach przejeżdżąjące samochody, legitymują jadących, wyciągają Sunnitów, zakładają opaski i jednego dnia zabijają czterdzieści osób. Walczą nie tylko z wojskami koalicji ale także między sobą o wpływy i udział we władzy. Często mają powiązania z Irackimi politykami którym ich walka jest na rękę. Nienawidzą siebie a jednoczy ich tylko nienawiść do Amerykanów. Jedno wielkie bagno w którym Amerykanie ugrzęzną na lata.
O karze śmierci chyba trudno mówić bo jest to wojna no chyba że w przypadku zawodowych terorystów którzy przez lata konfliktu na bliskim wschodzie wyspecjalizowali się w tym co robią, nie potrafią i nie chcą zajmować się niczym innym, są finansowani przez państwa wspierające Terroryzm np. Liban i nie zależy im by sytuacja się zmieniła. W ten sposób na porywaczy wyrok wydała Rosja i wzorem Izraelskiej akcji Gniew Boga wysyła swoich zabójców do Iraku.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
183
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7816
Niedawno widziałem filmik z zawodów w "sportach zurchanowych" (zurchane/zurchaneh- budynki, w których ćwiczy się tradycyjne perskie zapasy, a poza tym uprawia różne sporty, głównie siłowe) w których brali udział sportowcy nie tylko z Iranu, Afganistanu czy Tadżykistanu, ale też m.in. właśnie z Iraku. Czy mam zapodać? Teraz nie mam siły szukać, ale jak ktoś chce, to powninien znaleźć na www.zurkhaneh.com (oficjalna strona Federasiun-e Bejn-Ol-Mellali-je Warzesz-e Zurchanaei, czyli Federacji Międzynarodowej Sportów Zurchane).
Szkoda, że jest ograniczona waga bagażu, jaki można zabrać do samolotu- bo chętnie wziąłbym ze swojej najbliższej podróży do Iranu mile (mil- maczuga, którą machają w tych "domach siły"; niektórzy nawet nimi żonglują)
Szkoda, że jest ograniczona waga bagażu, jaki można zabrać do samolotu- bo chętnie wziąłbym ze swojej najbliższej podróży do Iranu mile (mil- maczuga, którą machają w tych "domach siły"; niektórzy nawet nimi żonglują)
