Szacuny
12
Napisanych postów
1907
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8317
Ten ostatni plan najlepszy.
I jak zawsze dalo sie zauwazyc ewolucje prowadzaca do maksymalnego zmniejszenia liczby cwiczen.
Jak sie cwiczy bez soczkow po kilku treningach czlowiek dochodzi do wniosku , ze nie ma sily i zmniejsza liczbe cwiczen.
A zaczyna jak splitowiec martwiac sie o szczegoly:)
I tak w kolko macieju.
Powinien byc wymog na forum, ze mozna zadawac pytania po przecwiczeniu 2 miesiecy jakiegos FBW:)
Szacuny
1
Napisanych postów
456
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15386
kolejne pytanie.
jaki powinien byc uklad serie-powtorzenia, gdybym chcial robic sile?
obecnie robie w zaleznosci od trenigu albo 10,8 (7/8 cwiczen) albo 10,8,6,4 (4 cwiczenia)
pozdr,
j.
Szacuny
22
Napisanych postów
2623
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42219
sila to bardziej kwestia zaplanowania obciazen, progresji, cykli, metod postepowania gdy zatrzymaja sie postepy, nie dochodzenia do ostatniego powtorzenia, itd. niz okreslonej liczby powtorzen w serii.
bo mozna robic trening w zakresie powiedzmy 2-6 powtorzen, sila na pewno troche pojdize do gory, ale problem zaczyna sie w momencie, kiedy postepy sie zatrzymaja, stad potrzeba jakiejs metodyki.
tu bym polecal poczytanie "treningu" (ostatnio sporo o sile pisal Wodyn) lub ewentualnie dzialow stricte silowych, niekoniecznie zeby kopiowac tamtejsze plany, ale zeby zapoznac sie z pewnymi zasadami.
Szacuny
1
Napisanych postów
456
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15386
kolejne pytanko.
zaplanowalem sobie ze jednego dnia potrenuje sobie glownie nogi, przy czym lydki ida mi najciezej - uda wrecz przeciwnie. pytanko w takim razie czy lydki powinny byc jako pierwsze cwiczenie na takim treningu czy ostatnie?
mam wrazenie ze powinny byc pierwsze ale wolalbym aby sie wypowiedzieli fachowcy.
dzieki
Szacuny
1
Napisanych postów
456
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15386
a idzcie z tymi lydkami w cholere... na cala reszte wystarczy ze zrobie po 10 przysiadow, pompek podciagniec i juz puchne, a z lydkami dupa zbita...
i tak przynajmniej juz wiem mniej wiecej co robic - w czasie jednej serii robie najpierw powoli pelny zakres ruchu, a potem 2x tyle szybkich bardzo wspiec, wtedy lydki pala (co nie znaczy ze rosna ;) )