SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rozmowa z szefem niezależnej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie Jerzym Smorawiń

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 3033

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 4066 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 45993
Kulturyści wymyślili niedozwolony doping fizyczny mniej rujnujący zdrowie. - Jak im któryś mięsień nie chce ładnie rosnąć, to oni fru do niego silikon. Co drugi kulturysta go sobie wstrzykuje - twierdzi prof. Kurzbauer. Bokserzy, by nie czuć bólu, zażywają środki przeciwbólowe i narkotyki. W przypadku strzelców za doping uznaje się wypicie "pięćdziesiątki" wódki. Ręce bowiem mniej wtedy drżą. Pływakom przed zawodami trenerzy pompują powietrze do odbytnicy. Zawodnik jest wtedy w wodzie lżejszy, więc szybciej płynie. Komisje walczą z tym procederem, zamykając pływaków w osobnym pokoju na godzinę przed startem. - Powietrze w tym czasie z organizmu uchodzi - mówi Kurzbauer. - Ale wkrótce pewnie ktoś wymyśli tabletkę, która o odpowiedniej porze zagazuje jelita. Nawet, jeśli komisja to wykryje, zawodnicy wytłumaczą, że na śniadanie zjedli grochówkę. A sporty zespołowe? - Niech pan spojrzy na fotografie piłkarzy z lat 30., 40. Tacy ci panowie malutcy, nóżki chudziutkie. Nie to, co teraz - zauważa Kurzbauer. - Ale w poprzednich pokoleniach wszyscy byli niżsi! - próbuję oponować. Profesor kręci głową. - Nie o to chodzi. Dzisiejsi piłkarze mają nieprawdopodobnie rozrośnięty aparat mięśniowy. To nie są zwyczajni cherlawi obywatele, jak ja i pan. W sportach zespołowych nie ma presji ze strony trenerów, żeby brać. Jednak zawodnicy często zażywają doping na własną rękę, sami kontaktują się z lekarzami albo wymieniają się między sobą dopingowymi doświadczeniami. Środków dopingujących szuka się w moczu sportowców. Zawodnicy oddają go pod nadzorem komisji. Ale i tak, choć trudno w to uwierzyć, zdarzały się oszustwa. - Trenerzy cewnikowali swoich podopiecznych. Zawodnik stawał przed komisją z moczem swojego trenera w pęcherzu. Robił to dla tych dwudziestu tysięcy dolarów - mówi Kurzbauer. - Dlatego niech pan się przyjrzy w telewizji, teraz po ukończonej konkurencji do zwycięzców od razu podchodzą sędziowie, biorą ich pod ramię i prowadzą do laboratorium. Część zawodników zażywa niedozwolone środki z wyprzedzeniem, żeby w czasie zawodów w ich organizmie nie pozostał już żaden ślad. Dlatego powstały lotne brygady antydopingowe. Jedna z nich dotarła za Katrin Krabbe aż do Namibii, gdzie ta słynna niemiecka sprinterka przygotowywała się do igrzysk w Barcelonie. Krabbe została zdyskwalifikowana. - Jednak np. wobec zawodników trójboju siłowego lotna brygada jest bezsilna. Kiedy przyjeżdżają panowie z komisji, żona sportowca informuje, że męża akurat nie ma w domu. A mąż jest, ćwiczy sobie w piwnicy, wychodzi stamtąd tylko na posiłki - mówi Kurzbauer.

DORADCA DZIAŁU ODŻYWKI I SUPLEMENTY
NIE WIESZ JAKIE SUPLEMENTY KUPIĆ? PORADY NA PRIV!!
NA gg TYLKO POWAŻNE PYTANIA!!!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

salbutamol + co ???

Następny temat

Kołecki mistrzem Europy po przyłapaniu rywala

WHEY premium