Jestem teraz na redukcji. Mam Scorcha, syntetyczna efedryne i kofeine. No i teraz zastanawaiam się jak to dawkować.
Przez ostatni tydzień brałem to tak:
-3 kapsy Scorcha 30min. przed śniadaniem (godz. ok. 7:20)
-25mg efedryny + 200mg kofeiny 30min. przed siłownią (godz. ok. 9:30)
-3 kapsy Scorcha 30min. przed obiadem (godz. ok. 13:30)
Chciałbym zwiększyć teraz dawkę efki do 50mg bo przez ten tydzień nie odczułem żadnych efektów ubocznych typu nadpobudliwość, bezsenność, bóle głowy, itd. Nie wiem tylko czy brać ją jednorazowo czy rozłożyć na 2 dawki.
Jak radzilibyście mi to brać? I o jakich porach? śniadanie jem ok. 8:00, trenuje ok. 10:00, a obiad jem ok. 14:00.