zastanawialiście się kiedyś jaki wpływ mają kości klatki piersiowej na ogólną wielkość klatki? Ja mam bardzo płaski szkielet klatki i choć ćwiczę i masy mięśniowej mam więcej niż mój ojciec (od którego najwidoczniej klatki nie odziedziczyłem) to jego klatka jest większa, w szczególności jeśli idzie o profil (bo na wprost różnica jest mniejsza. Myślę że przez tą moją budowę mam również problem z odstającymi łopatkami.
P.S. np.taki Schwarzenegger wydaje się że ma ogromny szkielet klatki bo na zdjęciach (z lat świetności) jak wciąga brzuch to kościec wtedy się uwydatnia i widać jak wystaje. Myślę że obwód samego szkieletu klatki u niego to ponad 100 cm (u mniej przy wciagniętym powietrzu i napinaniu jest 100:)
P.S.2 Czy długoletni trening na siłowni powoduje że szkielet klatki też się rozrasta? Jeśli tak to o ile?
Czy te moje spostrzeżenia pokrywają się z Waszymi i czy mimo takiej budowy a nie innej mam szansę wyglądać bardziej proporcjonalnie (teraz profil jest cieniutki, a przód ujdzie w tłumie).
pozdrawiam