Wywiad z Markiem Kerrem (o Gracie'ch,UFC,sterydach)-pol

Fedora się odczepcie. po takiej walce i z takim przeciwnikiem każdy by musiał trochę zaszaleć. a przed walką? Japończycy sa przeczuleni na tle bezpieczeństwa itd. stąd tabun lekarzy wokół ringu. nie wierzeę, zeby w tym kontekscie wpuścili podpitego.
i zawodnicy - przynajmniej ci z czołowki - też nie mają małpiego rozumu. każdy wie, że alkohol spowalnia, zakłoca koordynację itp.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-07-31 09:49:38

A moze Fedor w bidonie zamiast wody ma vode

,,Po dobrej wódzie rzeczywiście można złapać "agresora" i zrobić niezły bajzel. "

Po dobrej wodzie ponoc jest sie lepszym w dżudzie ;)
A powaznie , to zarowno Fedor jak i Alex akurat nie wykazuja typowego agresora po alku ,Fedor zawsze jest wyjatkowo opanowany, zreszta taka agresja po alku czy dragach nie wydaje mi sie wskazana na takim poziomie , nie mysli sie wtedy racjonalnie , mozna sie latwo na cos nadziac , popelnic blad.
Aha ,i to ponoc Aleks byl,tez mnie to zdziwilo , ale nie robia im chyba testow zaraz przed wejsciem na ring , wiec moze w szatni sobie dal strzala, a Fedor wtedy nie walczyl wiec mogl sie spokojnie na***ac;)
Szukalem tego tematu na tamtym forum ale nie moglem znalesc , postaram sie jeszcze poszukac.

zartowalem


na pewno nie pija przed walka- maja lepsze specyfiki w swoim arsenale