Ból w nogach

Witam wszystkich, w trakcie tego roku potrzebuję bardzo zwiększyć swoje możliwości wydolnościowe. Do tej pory trenowałem sztuki walki i około rok na siłowni. Mam 20 lat i ważę około 85 kg. Od miesiąca biegam co drógi dzień i od pewnego czasu odczówam dosyć silny ból w kolanach (wzgłóż piszczela), ścięgna achillesa, kostek stopy i torebki stawowej w stopie. Można to rozgrzać i jest to do wytrzymania, uważam jednak że skoro mam zamiar zwiększać swoje osiągi trzebaby te mankamenty zlikwidować. Zacząłem pływać żeby na jakiś czas odciążyć nogi (zaczęło się to jakiś tydzień temu) ból trochę się zmniejsza ale przy podskokach dalej boli. Byłbym wdzięczny za rady.

Pozdrawiam.

moim zdaniem boli cie okostna . pomyśl czy nie biegałeś czasem po twardym podłozu

moze brak wczesniejszego przygotowania tylko rzuciles sie od razu 'na gleboka wode', a moze rzecz w slabej rozgrzewce, lub jak juz wspomniano twardego podloza i nieodpowiedniego obuwia. Probuj kombinowac zmniejsz intensywnosc, albo zwieksz ale rob dluzsze przerwy na regeneracje, a moze potrzebujesz jednego dlugiego wypoczynku zeby organizm zregenerowal uszkodzenia i troche uodpornil sie na nie. Reasumujac napisales ze trenujesz W TEN SPOSOB od niedawna, pokombinuj a sam zobaczysz co jest przyczyna.

Aby przyspieszyc to moge tylko zaproponowac:
- kąpiele
- kompleks witamin + wapno
- dlugi sen


PS. specjalista od biegania to ja nie jestem jak cos.. ale miewalem podobne bole

IMO za ostro zaczales, tym bardziej jesli wczesniej nie biegales
i nogi masz nieprzystosowane do tego rodzaju wysilku.
Na Twoja niekorzysc dziala tutaj rowniez fakt, ze chucherkiem
to chyba nie jestes wazac 85kg.
Podpowiem, ze kondycje mozesz budowac nie tylko biegajac,
rozwaz rower. Na przyklad przeplatanie rowera z bieganiem
pozwala budowac kondycje zmniejszajac ryzyko kontuzji
charakterystycznych dla specjalizujacych sie biegaczy i kolarzy.

Biegam po dosyć ubitej ziemi i trawie, ale fakt faktem że nie mam odpowiedniego obówia (wydawało mi się że chęci wystarczą :D) - niestety muszę zapłacić semestr i nie dysponuję wolną gotówka, no ale trzeba będzie chyba jednak coś wyszperać. Zmniejszę trochę intensywność i zobaczymy. Dziękuję za pomoc, nasuneliście mi wiele faktów które mogą być przyczyną.