Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
Khaine spokojnie nie za dużo info na jeden raz , niech narazie pani justyna sobie diete ułoży na kartce albo chociaż w głowie , potem zajmiemy się resztą
...
Napisał(a)
dieta dietą a ruch ruchem o jedzeniu nic nie pisalem, jak sobie zrobi dietę to i tak moje porady będą aktualne
Bo sama dieta tu nie wystarczy to się chyba ze mną zgodzisz
Bo sama dieta tu nie wystarczy to się chyba ze mną zgodzisz
...
Napisał(a)
wiesz że się zgodze
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
witam! ten post znam juz od dawna stosuje sie do tego...jem bardzo czesto...bo inaczej moja dieta by legla w gruzach...
generalnie caly czas trzymam jakas dietke...na sniadanko jem z reguly plaki owsiane zwykle...teraz bede je ograniczac
postanowilam przez ten czas zrezygnowac ze slodzika ( bo mam zwyczaj dodawac go do naturalnych serkow i twarozkow) i z coli light...
no nic...zmobilizowaliscie mnie do tego sportu...dobrze ze juz tak goraco nie jest martwie sie jedynie troszke o to ze do slubu 45 dni, ale do mierzenia sukienki jakies 2 - 3 tyg...u pozniej nie bede mogla szalec...bo jak kiecka bedzie wisiec to bedzie jeszcze gorzej
obiecuje ze przesle zdjecia!!!
aha, u mnie to troszke smiesznie, bo z kolei moj partner wazy teraz rekrodowo czyli 60 kg...jest chory i bywalo u niego ok 47...a jego poziom tluszczu to ok 9 % - tak wiec ja sie odchudzam i jego tlucze...moze jakies rady??
jeszcze raz dziekuje za odzew...
generalnie caly czas trzymam jakas dietke...na sniadanko jem z reguly plaki owsiane zwykle...teraz bede je ograniczac
postanowilam przez ten czas zrezygnowac ze slodzika ( bo mam zwyczaj dodawac go do naturalnych serkow i twarozkow) i z coli light...
no nic...zmobilizowaliscie mnie do tego sportu...dobrze ze juz tak goraco nie jest martwie sie jedynie troszke o to ze do slubu 45 dni, ale do mierzenia sukienki jakies 2 - 3 tyg...u pozniej nie bede mogla szalec...bo jak kiecka bedzie wisiec to bedzie jeszcze gorzej
obiecuje ze przesle zdjecia!!!
aha, u mnie to troszke smiesznie, bo z kolei moj partner wazy teraz rekrodowo czyli 60 kg...jest chory i bywalo u niego ok 47...a jego poziom tluszczu to ok 9 % - tak wiec ja sie odchudzam i jego tlucze...moze jakies rady??
jeszcze raz dziekuje za odzew...
...
Napisał(a)
A na co jest chory?
Niedowaga?
Ile ma wzrostu?
Ja to bym go na siłownię zagonił ale nie znam natury jego schorzenia więc się powstrzymam
Niedowaga?
Ile ma wzrostu?
Ja to bym go na siłownię zagonił ale nie znam natury jego schorzenia więc się powstrzymam
...
Napisał(a)
zdrowe systematycznie jeść i zacząć chodzić na siłownie , na pocżątek 2-3x w tygodniu jeśli choroba pozwala to wzmaga apetyt , ale ogólnie zdrowe jedzenie makarony , ksze , ryż , nabiał , mięso , owoce , warzywa , oliwa z oliwek , jajeczka , pieczywo pełnoziarniste , tłyste i chude rybki , jogurty , kefiryt , maślanki , orzechy włoskie ,
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
no wlasnie to choroba ukladu pokarmowego...byl juz drugi nawrot...no pomalutku bedziemy wprowadzac silownie...bo juz pl roku od operacji...bylo duze ciecie przez brzuch wiec trzeba czekac...
ale gotuje podobnie do Waszych rad...w wiekszosci rzeczy na ktore ja bym miala ochote...ale niestety
ale gotuje podobnie do Waszych rad...w wiekszosci rzeczy na ktore ja bym miala ochote...ale niestety
...
Napisał(a)
Moje wczorajsze menu wygladalo tak:
sniadanie: pol kostki twarogu z warzywami i oliwa
II sniadanie: serek lekki Piatnica
obiad: salatka i 2 plasterki sera
podwieczorek: zielona fasolka z patelni z cebula i jajkiem
2 ogorki malosolne
przed snem: serek lekki Piątnica
sniadanie: pol kostki twarogu z warzywami i oliwa
II sniadanie: serek lekki Piatnica
obiad: salatka i 2 plasterki sera
podwieczorek: zielona fasolka z patelni z cebula i jajkiem
2 ogorki malosolne
przed snem: serek lekki Piątnica
Polecane artykuły