Pojawiła się szansa na szlagierowy pojedynek w kategorii półciężkiej pomiędzy Amerykaninem Roy’em Jonesem Jr (50-4, 38 KO) i Walijczykiem Joe Calzaghe (41-0, 31 KO). Na konferencji prasowej po swojej ostatniej walce Jones Jr oświadczył, że chciałby, by jego kolejnym przeciwnikiem był właśnie niepokonany Calzaghe.
Na odpowiedź ze strony obozu walijskiego pięściarza nie trzeba było czekać długo. „Jeśli on zamierza dalej walczyć, to spotkanie z Calzaghe wydaje się być sensownym posunięciem."- powiedział promotor Joe, Frank Warren- „Byłbym zainteresowany promowaniem tej walki."
Tymczasem głos w sprawie ewentualnej konfrontacji Jonesa Jr z Calzaghe zabrał dawny gwiazdor brytyjskiego boksu i rywal Walijczyka, Chris Eubank. „Myślę, że Roy mógłby pokonać Calzaghe. Mówią, że ostatnią rzeczą, którą traci bokser jest cios, a Roy był kiedyś dobrym puncherem."- zauważył Eubank- „Calzaghe łatwo trafić prawa ręką. Bije często i szybko, walczy z odwrotnej pozycji, ale jego styl jest trochę europejski- staroświecki i sztywny. Ponadto uważam, że Joe żle broni się przed ciosami na korpus. Oglądałem ostatnią walkę Jonesa i widziałem, że dobrze prezentował się w tym elemencie."
Gdyby nie doszło do walki Calzaghe - Jones Jr, Walijczyk (aktualny mistrz IBF i WBO wagi super średniej) mógłby spotkać się ze zwycięzcą pojedynku Markus Beyer - Mikkel Kessler (o mistrzostwo świata WBC/WBA kategorii super średniej) lub z lepszym pięściarzem w konfrontacji Clinton Woods - Glen Johnson (o czempionat IBF wagi półciężkiej). Wśród nazwisk potencjalnych rywali Calzaghe pojawia się również nazwisko Winky Wrighta.
bokser.org
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)