Rozpocząłem swoje drugie HST - dziś zrobiłem 3 trening 15. Z racji tego, że nie mogę za bardzo obciążać barków i karku (zalecenia lekarza) początkowo chciałem w ogóle zrezygnować z siłowni. Jednak okazało się to bardzo trudnym zadaniem Dlatego postanowiłem w swoim HST wykonywać tylko 3 ćwiczenia (było by ich więcej - np. na nogi, ale ogranicza mnie brak odpowiedniego sprzętu). Mój plan wygląda następująco:
Klatka - wyciskanie płasko. 2x
Plecy - ściąganie drążka szerokim nachwytem. 2x
Biceps - uginanie ramion stojąc sztangą łamaną. 2x
Czy Waszym zdaniem (pytanie kieruję do bardziej doświadczonych) takim treningiem osiągnę jakieś widoczne efekty w ćwiczonych partiach? Pozdrawiam.
House music is my healer