Zespół Gilberta do znawców

Też mam ten zespoł Gilberta i to jest takie ze sie wulgarnie wyraże ******lenie ze nie można na siłce trenować ani żadnego wysiłku fizycznego , że sie dostanie żółtaczke , bez obaw nie wiem dlaczego kolega na początku postu napisał ze regeneracja jest zerowa jak już to nie ma żadnego związku z tą pseudo chorobą a terenuje od 4lat z przerwami ,a o chorobie dowiedziałem sie nie dawno( a mam ją od urodzenia) i nic to nie zmeniło ,no jedynie to że nie musze do woja isc hehe
p.s
po 2gie mój stary jest lekarzem:] i z nim o tym gadałem

hehe widze nawet "nas"tu sporo ;)

tez mam zespol Gilberta , powiem tak , od 9 lat z powodzeniem trenuje karate i jakies tam sa nawet osiagniecia na turniejach , zawsze bylem bardzo aktywny , od okolo roku powaznie cwicze na silce (powaznie to znaczy rozpisany porzadny trening , dieta)

musze stwierdzic ze niewiedza lekarzy w tym temacie jest czesto ogromna,
w przychodni sportowej nie chcieli mi dac badan , poniewaz twierdzili ze w ogole nie powinienem sie przemeczac , natomiast po wykonaniu badan w przychodni hepatologicznej i konsultacji z lekarzem specjalista sie okzalo ze to bzdury i zespol gilberta w niczym nie szkodzi , chociaz faktycznie zwalnia od sluzby wojskowej

i jeszcze jedno do autora tematu , co do twojej teorii na temat slabej regeneracji itd to jedno slowo stary PLACEBO hehe , nie przejmuj sie i cwicz spokojnie na silce i rosnij ;)

pozdro

zgadzam sie w 100%:) ano faktycznie troche nas jest hehe ,a wiec rośnijcie zdrowo!
pozdro!

W przypadku zespołu Gilberta nie wskazany jest nadmierny wysiłek fizyczny, spożywanie alkoholu czy też nadmierne spozywanie tłuszczy i nieregularne spozywanie posiłków(głodówka). W tej chorobie nie stosuje sie leczenia farmakologicznego. Radze Ci więc odstawić te leki gdyż ta choroba nie jest absolutnie związana z żadnym skurczem miesni gładkich. Jest to po prostu mutacja w genie, przez co istnieją zaburzenia w produkcji enzymu wiążącego bilirubinę w hepatocytach(komórkach wątroby). Z tą chorobą da się żyć, właściwie jest to po prostu choroba czysto kosmetyczna, jednakże należy w miarę możliwości stosować powyższe zalecenia.

Wszystkie te czynniki wspomniane przeze mnie wyżej (w szczególności infekcje i wysiłek) mogą prowadzić do ataków bólu brzucha, utraty apetytu, wycieńczenia a okresowo może sie pojawiać żółtaczka. To jest jedna z przyczyn dlaczego ludzi z takim zaświadczeniem nie przyjmą do wojska:) Podsumowując: to wcale nie jest grozna choroba i nie ma co sie niepotrzebnie zamartwiać;)

ale odkopalas temat ;> archeologu ;P
No wiec ja tez mam zespol gilberta.
W 3 kl. gim bylo to najbardziej widac, oczy zolte jak skur... i w sumie nie wiedzialem jeszcze co mi jest, zaczalem uprawiac aerobik, biegac itp. i o dziwo mimo wysilku fizycznego oczy zaczely mi sie robic biale ;) dopiero pod koniec 3 kl. gim sie dowiedzialem ze mam ZG i w sumie bylem w szoku z poczatku, ale i tak swoje robilem, Zdrowe odzywianie sie, dieta, imprezy, alkohol itp. itd.
I w sumie oczka mam biale caly czasm to jedynie po imprezie gdzie cos wypilem widac takie lekko zolte, ale po 2-3 dniach to mija
ZG to nic groznego, jedynie co mnie najbardziej w****ilo to to ze czytajac ten temat sie dowiedzialem ze do woja mnie nie wezma :/ a chcialem isc
Pzdr.

witam , tez mam ZG, i mam problem bo dostalem karte powolania do woja a z tego co piszecie to mnie nie powinni wziac. wiec czy wystarczy im dac zaswiadczenie ze jestem chory i sie odczepia?

Siema co do tego wojska.! mój chłopak poszedł niedawno! i w woju okazło sie ze ma ZG.! wrócą go do domu czy musi pisać cos jakieś pismaa.. ?

do wszystkich gilbertczyków:
ile jecie tłuszczy?
mi sie wydaje że bardzo źle trawie tłuszcze natomiast bardzo dobrze węgle.
Oliwy dziennie pije z 35 gr i to wszystko, z pożywienia tez coś dochodzi i mysle ze w sumie daje to ~70gr.
waga 93
jak wiecej daje tluszczy to sie zalewam.
przy gilbercie tyle tłuszczy chyba starczy co?
PS. jak z odżywkami? bialko może zaszkodzić?