co zrobić jak przygniecie nas 150 kg na klate?

ktoś już trafił - nie zakładać zacisków.

kumpel wyciskał na płaskiej 140kg w serii i po 6.powtórzeniu go przygniotło.Męczył się dość długo.Ale udało mu się lekko przechylić sztangę w lewo.Ciężar wypadł.Potem automatycznie sztanga obsunęła się w prawo.I tak przeżył

na drugi dzień nie mógł oddychać.Lepiej uważać i mieć dobrą asekurację.

gorzej jak przygniecie sztanga w wąskim chwycie

Dokladnie :D masz racje ;)

u mnie na silce raz przyszedl koles, widac ze poczatkujacy, zalozyl na sztange 70 kg, polozyl sie, wzial to i ani razu nie wycisnal tylko od razu go przygniotl, ja se stoje po drugiej stronie silki i mysle, ze tam stoi 2 gosci to mu pomoga, a oni byli odwroceni plecami do niego i nie widzieli, a ten przygnieciony nawet nic nie krzyczal zeby mu pomoc. Ja dalej stoje, bo nie chcialo mi sie podchodzic, myslalem ze ktos tam mu pomoze, ale po kilkunastu sekundach patrze, a gosc caly czerwony, chyba zdychal, podbieglem szybko zdjalem z niego ta sztange, ten mi zaczal dziekowac, widac bylo, ze chyba myslal ze juz po nim . Odszedlem dalej i patrze na przebieg wydarzen. Ten sam gosc zalozyl tym razem 60 kg. Wzial to i ta sama sytuacja, nawet razu nie wycisnal tylko sie od razu przygniotl. Goscie popatrzyli na niego nawet nie pomogli, ja tym razem nie czekalem, podbieglem pomoglem mu i mowie, wez ty czlowieku zaloz 30 kg i machaj, a ten poszedl na maszyne, wiecej go nigdy na silce nie widzialem

dobre

wszystko można wyciskać byle bez zatyczek
moje motto

u mnie instruktor opierdziela jak ktos bez zatyczek cwiczy, paru osobom juz tak spadlo ( mi tez jak gorna klate robilem ) troche huku bylo ...

boli jak diabli
ale innego wyjscia nie ma
trzeba energicznym ruchem przeturlac po klacie a jak sztanga zlapie ped podniesc sie jak przy pelnym "brzuszku" i przerzucic ja na nogi/kolana/lawke (zalezy jak lezymy)

ja zawsze robie bez zatyczek czy jak to sie nazywa, bo po pierwsze bezpieczniej, przynajmniej dl amnie a po drugie jak mam w zatczki to tam wystaje motylek i jak tależ sie obraca to czasami zachaczy napisem w motylek i szarpnięcie przechodzi przez cała sztange i panika bo nie wiadomo co sie stalo i koncentracj aposzła wkibelek. raz robiłem z zaciskami na biceps i zakrecilo mi tależe 10 kg zaczą się obkręcac i przywalił w motylka to nadgarstek czasami mnie do tej pory boli(prawie miechów) takie niby nic a ciagnie jak nie wiem

mam coś podobnego z nadgarstkiem

ale od 2 dni.Smaruj maściami rozgrzewającymi.Mi już pomogło.

nejlepsze rozwiazanie to poprosic kogos o asekuracje bo samemu sobie radzic ze zdjeciem z siebie sztangi to zazwyczaj bolesna sprawa,a trzeba tylko pamietac o tym ze osoba asekurujaca musi byc w miare inteligentana i nie moze zagadac sie i skapnac ze trzeba pomoc dopiero jak juz sztanga na nas spadnie(pzdr dla ziomka z mojej silowni ktory wlasnie cos takiego zrobil)