Condzio
Siema Panowie!
Mam poważny problem od roku, związany ze wzrostem. Mam już 16 lat a tylko 162cm i gdzieś od roku już nie rosne. Moja starsza ma gdzieś 158cm a starszy 168cm. Niby powinienem go przerosnąć i być od niego wyższy, ale jakoś tak nie jest - a takby wychodziło z genetyki.
A tak apropo genetyki. Moj kumpel z klasy ma 180cm, a jego brat 160cm (o rok młodszy) jego starszy jest jeszcze mniejszy (ok 157cm), tylko że starsza jego ma gdzieś koło 164cm. Więc genetyka nie ma reguł i wzrost od niej dużo nie zależy! No może tylko wygląd...
Ostatnio szukałem dużo na temat wzrostu "czy się da w jakiś sposób urosnąć" i znalazłem kilka:
1) Najbardziej znany, to rozciąganie na drążku. Ale czy to serio pomaga? Wasze zdanie jest niestety podzielone.
Szczególnie na wyjątek Michaela Jeffrey Jordana, który urósł przez wakacje 17cm (prawdopodobnie wyciągając się na drążku), a później jeszcze 10cm uzyskując tym 198cm i jest wyższy od starszego ok.30cm. Jeszcze wspomne o Johnu Grimku, gdy miał 18 lat zainteresował się wzrostem i niby rozciągnął się na drążku, poprzez inne ćwiczenia rozciągające. Urósł 10cm w 3lata uzyskując 175cm i był jednym z najwyższych kulturystów w owym czasie (lata czterdzieste)
Można myśleć, że przypadki chodzą po ludziach? Jeśli tak to mieli serio farta (najlepszy koszykarz świata i legenda kulturystyki) Ehh moim zdaniem jakiś czynnik spowodował ich wzrost, a nie fart!
2) Pływanie, rozciąga mięśnie i ciała. Każdy zawodowy pływak nie ma mniej niż 180cm. Nawet dziewczyny są porośnięte, Otylia 186cm wzrostu! Jak na kobiete to bardzo dużo...
3) Naturalne odżywki typu AOL które powodują wydzielanie hormonu wzrostu. Ale nie ma zmianki o tym, że po tym się rośnie, tylko o rozwoju mięśni i spalaniu tłuszczu pisze. Jeszcze było kilka zmianek o jakimś preparacie, po którym rośnie się 11-12 cm w dwa miesiące, ale szczegłowo o tym nic nie wiem. Może macie własne doświadczenie i coś poradzicie?
Mam poważny problem od roku, związany ze wzrostem. Mam już 16 lat a tylko 162cm i gdzieś od roku już nie rosne. Moja starsza ma gdzieś 158cm a starszy 168cm. Niby powinienem go przerosnąć i być od niego wyższy, ale jakoś tak nie jest - a takby wychodziło z genetyki.
A tak apropo genetyki. Moj kumpel z klasy ma 180cm, a jego brat 160cm (o rok młodszy) jego starszy jest jeszcze mniejszy (ok 157cm), tylko że starsza jego ma gdzieś koło 164cm. Więc genetyka nie ma reguł i wzrost od niej dużo nie zależy! No może tylko wygląd...
Ostatnio szukałem dużo na temat wzrostu "czy się da w jakiś sposób urosnąć" i znalazłem kilka:
1) Najbardziej znany, to rozciąganie na drążku. Ale czy to serio pomaga? Wasze zdanie jest niestety podzielone.
Szczególnie na wyjątek Michaela Jeffrey Jordana, który urósł przez wakacje 17cm (prawdopodobnie wyciągając się na drążku), a później jeszcze 10cm uzyskując tym 198cm i jest wyższy od starszego ok.30cm. Jeszcze wspomne o Johnu Grimku, gdy miał 18 lat zainteresował się wzrostem i niby rozciągnął się na drążku, poprzez inne ćwiczenia rozciągające. Urósł 10cm w 3lata uzyskując 175cm i był jednym z najwyższych kulturystów w owym czasie (lata czterdzieste)
Można myśleć, że przypadki chodzą po ludziach? Jeśli tak to mieli serio farta (najlepszy koszykarz świata i legenda kulturystyki) Ehh moim zdaniem jakiś czynnik spowodował ich wzrost, a nie fart!
2) Pływanie, rozciąga mięśnie i ciała. Każdy zawodowy pływak nie ma mniej niż 180cm. Nawet dziewczyny są porośnięte, Otylia 186cm wzrostu! Jak na kobiete to bardzo dużo...
3) Naturalne odżywki typu AOL które powodują wydzielanie hormonu wzrostu. Ale nie ma zmianki o tym, że po tym się rośnie, tylko o rozwoju mięśni i spalaniu tłuszczu pisze. Jeszcze było kilka zmianek o jakimś preparacie, po którym rośnie się 11-12 cm w dwa miesiące, ale szczegłowo o tym nic nie wiem. Może macie własne doświadczenie i coś poradzicie?
Krzysztof Piekarz
