Suple + dieta czy "Dobrze ułożona dieta"

Cześć. Mam pytanie bo ćwicze juz od jakiegoś czasu bez specjalnej diety i wszycho elegancko rosnie. Prawda jest taka ze w wiekszosci przypadkow na poczatku sie dobrze rosnie. Ukladm dietke od kiedy cwicze (ok 6 miechow), czytam duzo o cwiczeniach i diecie, przez ten czas poznalem mniej wiecej sam siebie. Chce zaczac plan na rok czasu ( masa + 2-3 tyg. lekkie, masa + 2-3 tyg. lekkie, masa + 2-3 tyg. lekkie pozniej rzezba a pozniej nie wiem :D ). Czytałem o suplach i wlasnie nie wiem co zrobic. Myslalem o diecie 6 posilkow z suplami plus jeden w w nocy. Co do supli to zastanawialem sie nad carbo + jakis Gainerek ale zastanawiam sie takze nad dietka 3000 kcal czyli po 500 kcal na posilek ( 200 z ww, 100 z b i ok 100 z tluszczyku )i + carbo po treningu :d . Troche cieżko idzie ukladanie tego ( z roznościa posilkow i koktajli ale moze dam rade. Czytając o suplach mialem wrazenie ze to jest dla " Leni" bez pomyslow na diete, ale i takze ze przyspiesza masowanie. Prosze, wyprowadzcie mnie z bedu bo teraz jestem w kropce. Co jest w koncu lepsze dieta + suple czy tylo dieta i carbo ? i jeszcze jedno : " Czy np. robiac sobie koktajl moge do niego dozucic np. gainera nie w pelnej porci ( przykladem : platki owsiane + mleko + ser twarog + rodzynki niech maja te 400 kcal + gainera do wyrwnania do 500kcal ??). W sumie dlugo nie cwicze to moze tylko dieta i sprawdzic reakcje a moze pozniej suple ? Moze starczy tylko dieta i carbo ??
Z gory dziekuje ....

sama dieta wystarcza.
z carbem jest miodzio też
z gainerem trzeba się więcej bawić, żeby proporcje były dobre ale też jest super.

Zależy kto co lubi, ile potrzebuje, czy naprawde tego wymaga i jakie będą koszta. Nie ma sensu ładować w siebie gainerów itp. jeśli spokojnie możemy dostarczyć te składniki z normalnego naturalnego jedzenia.