jak to w końcu jest?

bieganie dlugich dystansow tylko na palcach -
zlazenie(zbieganie) ze schodow na pietach-hc-
nie ma jak obrazowe wyjaśnienie

czyli jak sie okazuje jestesmy stworzeni do biegania (lądowania) na srodstopiu - bo raz BHP a 2 szybkosc z tego co piszesz

z tymi pochylem obciażającym plecy - jasna sprawa - cieżar ciała nie nad stopami i cos go musi utrzymac - pewnie i nogi maja mocniej w kosc (pewnie przynajmniej dwuglowe z tylkiem - cos jak martwy ciag poniekąd)

no to czekamy aż ktos wypowie sie w sprawie bioder i kierownicy w motorze

no czsem wszystko musi byc lopatologicznie wyjasnione
przynajmniej kazdy wie o co chodzi


pozdrawiam

Mi trener każe wyżej biodra trzymać przy biegach długodystansowych, powtarza mi to ciągle a ja ciągle robie to zle. :D

CO do sprintów to biega się ofcourse na palcach i bez docisku pięt.

"Wypchnięcie" Biodra do przodu(do góry) stosuje się w biegach długodystansowych. Niewiem jak to się ma dla seniorów przy takim średnim dystansie jak 1000m ale mi trener każe to biodro "wypchnąć" także.

Dobrze zrozumiałem, że przy krótszych biegach nie "wypycha" się tych bioder?? Chyba, że przy krotszych robisz to dobrze i dlatego trener Ci nie przypomina?

Dziwne, kurcze, ze przy dlugich tak a przy sprintach nie - spodziewalem sie raczej odwrotnie...

Dzięki

Pozdrawiam

Edit: refresh

Zmieniony przez - Savick w dniu 2006-08-17 12:58:22