XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
...
Napisał(a)
jak tam wolisz
...
Napisał(a)
Moze ktos mi cos doradzic co robic w momentach podwyzszonego stresu?
>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Dyskusja zainspirowała mnie do poszukiwań. Znalazłem (w 30s na googlu) fajną stronę. http://estress.webpark.pl/content/1.htm
Dodam, że moje nieco nietypowe poglądy na dolegliwości układu ruchu, ale nie tylko, zostały ukształtowane przez osoby, które stresowi przypisują pierwotną przyczynę większości dolegliwości.
Dodam, że moje nieco nietypowe poglądy na dolegliwości układu ruchu, ale nie tylko, zostały ukształtowane przez osoby, które stresowi przypisują pierwotną przyczynę większości dolegliwości.
...
Napisał(a)
nie chciałem mnożyć tematów, a nie do końca znalazłem odpowiedź na to co mnie by interesowało w poniższym temacie, więc popytam Was jeszcze co nieco...chciałbym poprawić sobie odporność na przeziębienia itp. jednym z wielu elementów,za pomocą których chcę to osiągnąć jest regularne łykanie gotowego leku. i pytanie do Was:co to ma być za lek?musi przy tym spełniać następujące warunki:
1.tylko naturalny,czyli pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego, żadnej syntetycznej chemii.
2.kupowany w postaci gotowej,żebym nie musiał sam bawić się w robienie mikstur
3.skuteczny jak cholera, sprawdzony przez Was w praktyce
4.żebym nie musiał pamiętać,że dziś trzeba wziąć 2 krople,jutro 5 a pojutrze 3,5.jednym słowem łatwy w spożywaniu i dawkowaniu (czyli citrosept nie bardzo mi odpowiada)
5.może być w pigułach,syropie,czymkolwiek.
6.i niech mi po tym z gęby nie wali jak po czosnku
mam nadzieję,że coś takiego istnieje.z góry dziękuję za pomoc.chętnie poczytam też Wasze opinie,czy regularne faszerowanie się lekami,nawet jeśli są naturalne na przeziębienie ma sens...?
p.s.łykanie leku,to,powtarzam raz jeszcze,tylko jeden z elementów podnoszenia odporności,w które się bawię
pozdrawiam!!!
1.tylko naturalny,czyli pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego, żadnej syntetycznej chemii.
2.kupowany w postaci gotowej,żebym nie musiał sam bawić się w robienie mikstur
3.skuteczny jak cholera, sprawdzony przez Was w praktyce
4.żebym nie musiał pamiętać,że dziś trzeba wziąć 2 krople,jutro 5 a pojutrze 3,5.jednym słowem łatwy w spożywaniu i dawkowaniu (czyli citrosept nie bardzo mi odpowiada)
5.może być w pigułach,syropie,czymkolwiek.
6.i niech mi po tym z gęby nie wali jak po czosnku
mam nadzieję,że coś takiego istnieje.z góry dziękuję za pomoc.chętnie poczytam też Wasze opinie,czy regularne faszerowanie się lekami,nawet jeśli są naturalne na przeziębienie ma sens...?
p.s.łykanie leku,to,powtarzam raz jeszcze,tylko jeden z elementów podnoszenia odporności,w które się bawię
pozdrawiam!!!
...
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
mi na odpornosc bardzo pomaga zenszen ;]
a co do antybiotykow, goraco polecam brac lakcid podczas brania antybiotykow, naprawde po niektorych antybiotykach czulem sie strasznie slaby, dzieki temu lakcidowi po braniu antybiotyku czulem sie prawie jak przed choroba ;]
a co do antybiotykow, goraco polecam brac lakcid podczas brania antybiotykow, naprawde po niektorych antybiotykach czulem sie strasznie slaby, dzieki temu lakcidowi po braniu antybiotyku czulem sie prawie jak przed choroba ;]
-_-'
...
Napisał(a)
Polacy to naród lekomanów i patentowanych leni. Chcieliby załatwiać wszystko prostym łyknięcem tabletki. A tu się trzeba trochę bardziej wysilić.
...
Napisał(a)
echhh...?Polacy to banda leni,którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem.powtórzę więc,że prochy są jednym z wielu elementów poprawiania odporności przez mnie.i to nie wszytkie prochy.
Polecane artykuły