A więc tak:
Miesiąc temu miałem zabieg usunięcia wyrostka(to był 11 lipiec i nie ćwiczę do teraz) Jakieś dwa tygodnie przed zabiegiem zaczął mnie BARDZO DZIWNIE BOLEĆ LEWY BAREK(dziwnie to znaczy tak: bolał mnie on tylko gdy układam rękę tak jakbym robil unoszenie sztangielek bokiem oraz tylko przy wyciskaniu na lawce płaskiej na klate, natomiast nie czulem nic gdy wyciskałem sztangielkami na barki, sztangą, nie czulem nic kiedy robiłem klatę na skosie. Ból pojawiał sie tylko przy tych dwóch ćwiczeniach - nie musialem mieć w ręku ciężaru wystarczy że podniosłem tak rękę)
Po operacji wyrostka wszystko było dobrze z barkiem, a 2 dni temu ten ból znowu powrócił, myslałem że będzie już wszystko dobrze skoro nie ćwiczę od ponad miesiąca. Zastanawiam się tylko czy tu chodzi o staw czy o mięsień??
Jakie są nazwy maści z kamforą(tak się czyta) bo kiedyś też miałem kontuzję bicepsa i maście typu naproxen, lioton nie pomogły. Pomogła dopiero maść z kamforą.
PROSZĘ O POMOC