proszę o pomoc,chciałbym spróbować swoich sił w biegach krókich.

Witam!!

Jest to mój pierwszy post w tym dziale,lecz od razu mówię,że przeglądałem w nim naprawdę dużo stron i korzystałem z wyszukiwarki oraz postów podwieszonych,więc proszę żebyście nie pisali,że "to było".

Na początku małe info o mnie.

Mam 19 lat(rocznik 87),wzrost i waga w profilu.Moja przygoda ze sportem zaczęła się w bardzo młodym wieku(coś koło 7-8 lat),nigdy jednak nie zdecydowałem się na jakiś konkretny sport,trochę zajmowałem się pływaniem,później karate,miałem też przygodę z koszykówką.Poza tym od dawna regularnie jeżdżę dużo na rowerze(dużo czyli,ze mam co roku kilka wycieczek,w których pokonuję po 100-150 km dziennie),do grywam z kumplami w nogę i czasami sobie biegam,a więc ogólnie prowadzę szeroko rozumiany aktywny tryb życia.Od września 2005 chodzę regularnie na siłownię (4 razy /tyg.)


A po tej krótkiej dygresji przejdę do sedna tematu.Zawsze bardzo interesowała mnie lekkoatletyka,jednak nigdy nie zdecydowałem się spróbować zacząć jej trenować,teraz w wieku 19 lat przyszła chęć.Jestem sprawny i dosyć wysportowany,ale niestety podobają mi się biegi krótkie a więc to w czym idzie mi najgorzej(wiadomo rower itp. to szybkości raczej nie wyrabia).Mój czas na 60 m z września był tragiczny,coś koło 8.30,może trochę lepiej.Do tej pory nie mierzyłem czasu,ale chyba się dosyć powinnien poprawić z racji regularnej siłki i tego ,że ostatnio wychodzę na boisko i biegam sprinty i skipy.I TEGO DOTYCZY MOJA PROŚBA.Czy jakaś mila osoba znająca się w temacie(sprinter,student awf lub ktoś podobny)mogła by mi napisać trening/podrzucić linki z metodyką treningu itp.,bo chciałbym zacząć ćwiczyć na początku sam,a później kiedy stwierdzę,że zmierzam w dobrym kierunku i mam szansę na jakis naprawdę dobry rezultat w biegu na 100 lub 200 m( bo o te dystanse mi chodzi)to wtedy zgłoszę sie do klubu lekkoatletycznego.Przeglądałem posty podwieszone i zauważyłem ,że bardzo bogatą wiedzę na temat lekkoatletyki a szczególnie sprintów mają Anferny i Kejt,więc moją prośbę kieruję m.in. do nich ,ale oczywiście każdy,kto również może mnie wesprzeć mądrą informacją jest proszony o pomoc

Jak masz w pobliżu klub zapisz się do niego tam się tobą pożądnie zajmą.Potrenujesz najbardziej korzystnym dla ciebie planem i jakbyś po jakimś czasie stwierdził że jednak to nie dla ciebie zawsze możesz zrezygnować.Klub doda ci motywacji do dalszej pracy.
POZDRO

dzięki za podbudowanie motywacji,ale chyba przygotowanie do sezonu zaczynają się dopiero od października,a chciałbym wiedzieć jak trenować obecnie samemu,bo jednak półtora miesiąca zostało.