to ile ty tych brzuchów robisz to mi sie malawo jednak wydaje :-/ ja np robie i na miesnie skosne (chociaz tego najmniej), do tego zwykle brzuszki, siedzac na biurku podciaganie kolan zeby własnie nie byl wypukly, plus trzymajac nogi na łózku (czyli na podwyzszeniu po prostu). Cwicze go 3 razy w tyg, ale jak zaczynałam to robiłam 5 x, chyba ze czulam duze zmeczenie to mniej. Tak samo jak na moj gust za malo aero! warto by dolaczyc rower, ja np jezdze po ok 30 km dziennie nie mówie ze ty tez tyle masz, ale pamietac nalezy ze tluszcz zaczyna sie spalac po ok 30 min wysilku.
podsumowujac: uwazamze twoj trening jest zupelnie niedociagniety, pelno w nim bledów, nie znasz podstawowych zasad... tak dlaeko nie zajdziesz.. poczytaj troche w treningu, ułóz konkretny trening, daj go tam do oceny, zobaczysz ze sytuacja sie poprawi
Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-08-23 20:33:04
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."