Rowery trekkingowe.

Nosze się z zamiarem zakupu dwuśladu trekkingowego marki Kelly's Axis.
Opis - http://www.rower.com.pl/rowery-akceroria/2531.html 

Chcę jeżdzić tym rowerem po ulicy, zbaczając w leśne niezbyt strome pagórki i wąwozy. Moja jazda na rowerze to 100% rekreacja tzn. żanych wygłupów, szybkich zjazdów i przeszkód wyższych niż krawężniki. Wg. producenta ten rower jest wręcz stworzony dla mnie, ale...

Zwracam się z prośbą do zaznajomionych z tematem o odpowiedź na kilka moich pytań:

1)Konstrukcja tego roweru sprawia wrażenie filigranowej. Węższe niż w przypadku MTB opony potęgują to odczucie. Ja waże blisko 100kg i zdaje sobie sprawe z tego, że to troche ponad przeciętną. Czy, wobec powyższego, moje obawy o to, że jestem zbyt ciężki, aby wyjeżdżać takim rowerem w las czy wąwóz, są uzasadnione? Jeśli tak, to czy nie lepszym rozwiązaniem będzie kupno np. modelu Salamander tej samej firmy?

2)Moje kolejne pytanie dotyczy w/w modelu opisanego tu - http://www.rower.com.pl/rowery-akceroria/2514.html
Czym różni się pokonanie trasy 50km po asfalcie na rowerze typu Axis od pokonania tej samej trasy na tym typu Salamander? Czy komfort jazdy na roweże MTB (Salamander) będzie gorszy niż w przypadku roweru trekkingowego (Axis). Czy może trzeba włożyć więcej siły, aby tą trase pokonać?

Prawdopodobnie powyższe pytania wydadzą się Wam - znawcom tematu śmieszne, a odpowiedzi na nie oczywiste. Ja jednak ich nie znam i będe bardzo wdzięczny za wyczerpujące.

Niestety niestety... importer nie przewidział tak duzego zainteresowania rowerem Kelly's Axis i nie mozna go już w Polsce kupić.
Moją uwagę jednak zwrócił inny rower trekkingowy - Wheeler WL Cross 36 - http://wheeler.pl/cross_3600zx.html

Zadnych odpowiedzi... czyżbym naraził się rowerowym wyjadaczom określeniem ich wyczynów mianem "wygłupów"? ;) Pytania ponawiam.

Na rowerze trekkingowym ( sam taki posiadam :) http://www.prepernau.de/CartArticle.asp?frmIDOffer=2113197959&frmOpgID=290 ) jazda po asfalcie jest o wiele przyjemniejsza/szybsza, mniej kosztuje nas to energi ze względu na niskie opory toczenia węższych opon. Polecam kupić większą ramę, gdyż podróż przez to staje się wygodniejsza ;) Oczywiście można takim rowerem wjechać w teren i całkiem dobrze sobie radzi, na swoim w niedzielę startuję w Maratonie Krakowskim i sporo km jest po lesie/błocie.

ogolnie trekingi radza sobie lepiej na szosach, dzieki mniejszym oporom toczenie duzo tprzyjemniej sie jedzie ;] na mtb po szosie zdecydowanie trudniej, ale za to w lesie radzi sobie duzo lepiej ;] jak chcesz jezdzic po szosach to zdecydowanie kup trekingowy rower ;]

hmm mtb do tego kup sobie oponki na asfalt (IRC Smoothie 1.35) i jeździsz lepiej od trekinga na asfalcie i oszałamiająco na błocie:) tylko musisz oponki zmieniac:)

Zdania podzielone, ze wskazaniem na rower trekkingowy. Dziś jade do sklepu celem odebrania mojego wheelera. Standardowo ma on opony typu semi slik i jak narazie przy takich zostane bo wydają mi sie odpowiedzią na moje potrzeby :)

No i 10 lat juz na nim smigam, Nie moge sie nadziwic jak pretensjonalnym stylem pisałem 10 lat temu xD