Dynamika po sile

Witam
Robilem trening silowy przez 8 tyg + zapierdziel na budowie (noszenie itp). Mam juz drugi tydzien przerwy od treningu i myslalem zeby wziac sie za dynamike. Przykra sprawa jest to ze nie moge wykonywac wyskokow z polprzysiadu co jest chyba podstawa :/ . Wiec jakie cwiczenia polecacie robic? Czy moze zmniejszyc ciezar i wykonywac dynamicznie przysiady do kata prostego? Rwanie? Co polecacie i w jakiej ilosci? ps. dzisiaj bylem w lesie i zrobilem sobie trening na szybkosc jednak mysle ze lepiej chyba po kolei i zaczac robic dynamike...

Bez obciąŻeń rób przysiad i wyskok w górę, pół przysiady i wyskok, wyskoki z jednej nogi itp.

krotkie sprinty 40-60m. 'Starty' do sprintow (z 10m). Jest jeszcze takie cwiczenie ze stajesz na boisku na lini i biegniesz dotykasz(reka) lini za 3pkt i wracasz potem do lini za 3pkt i powrot i tak kazda linie na boisku, daje po nogach.

wydaje mi sie ze sa to cwiczenia (np sprinty) na 3 okres czyli szybkosc...dynamike robi sie jeszcze z ciezarami chyba...

Wiadomo juz co robilem przez wakacje, od konca pazdziernika badz od poczatku listopada zaczyna sie liga (mamy poczatek wrzesnia) wiec sa prawie dwa miesiace zeby jeszcze sie przygotowac. Czy jest sens wracac do przysiadow (ale teraz mysle ze plytszych i bardziej dynamicznych) i martwego ciagu? Czy lepiej kombinowac z dynamika, czyli wyskoki bez ciezaru i sprinty?