prosze o porady

witam chciabym się zapytać czy ktoś z was pozbył się całkowicie lub zniwelował blizny po ospie, mam właśnie takie 2 głębokie na 1,3 mm na twarzy i troche mi przeszkadzają. Blizny mają jakieś 10 lat. Niechodzi mi tu usuwanie hirurgiczne tylko o jakiś inny sposób np kiedyś słyszałem że można to nieźle zaretuszwać ziołami Bitnera- smarować 3 razy dziennie przez około 3 tyg. z tym że tam jest 40% etylowego i moim zdaniem on rozmiękcza miejscowo skóre dlatego staje się wtym miejscu gładsza - niewiem może to na nią skodzić?

co do tych ziol to nie wiem ale wiem z jest temat podwieszony o bliznach i duzo podobnych tematow w wyszukiwarce

https://www.sfd.pl/temat278167/ 

to wiem wiem, prawie wszystko co na temat przeczytałem, tylko tam jest o w sumie 3 w tym przypadku skutecznych operacjach chirurgicznych, a mnie interesuje jakaś alternatywna droga , no ale jak widać takiej chyba niema, spróbuje tymi ziołami - jakby były efekty to chętnie pokaże na zdjęciach