Problem z obliczeniem diety

Witam bez kitu ale niekiedy juz wychodze z siebie obliczajac sobie dietke.

A wiec czytam duzo bo jestem tu codziennie jednak czasem ilosc przeczytanych artow nie swiadczy o zbyt duzej i wiedzy.

Nie pieprzac przechodze do sedna sprawy.

Obliczajac sobie dzisiaj dietke myslalem ze mnie szlag trafi.

Liczę sobie 24 x 1,4 x 75= 2850 zaokrąglam do 2500. Poniewaz gram w noge to trudno zdobyc mi mase a łatwo zdobywam tłuszcz więc jestem endomorfikiem. Poniewaz treningi mam 2-3 razy w tygodniu + mecz wiec mimo lekko zawyżonej wagi dodaje sobie +300 kcal do mojej diety co sprawie że mam 2800 kcal.

I teraz liczac sobie podział na BTW wyszło mi:

W= 2800 x 0,4= 1120 :4= 280 g
B= 2800 x 0,3= 840 :4= 210 g
T= 2800 x 0,3= 840 :9= 93 g

Liczac to sobie w dzienniku posiłków vitalmac wyszło mi że mam spożywać:
B= 2,8
T= 1,2
W= 3,7

Przeciez to kur... nie mam sensu. Czytajac posty dowiedzialem ze na mase wychodzi ok. 2-2,2 białka a przy redukcji góra 2,5 powinno sie go spożywać. Co mam teraz zrobić. Prosze pamiętać o moich treningach piłkarskich i teraz pytanie czy jesli mam treningi to mam jeszcze wykonywac aeroby bo wydaje mi sie juz to nie bedzie mialo sensu i wogole nie bede łapał masy. Zdrówko.

Robisz mase, tak?

No to ja bym obliczył tak:
przyjmijmy że będziesz spozywał:
2,2g białka*75=165g białka= 660 kcal z białek
1g tłuszczu*75=75g tłuszczu= 675 kcal z tłuszczy
2800-1335=1465kcal tyle musisz kcal dostarczyć z węgli co odpowiada ko 366 g węgli co daje w twoim przypadku ok 4,8 g węgli na kg masy ciała

Jasne?

https://www.sfd.pl/temat278941/

ja bym zrobił tak

jak kto woli

No wlasnie Rothen liczylem sobie z twojego postu ale mi sie cos nie zgadzało i kurde nie wiedziałem co jest. Dobra zrobie tak jak mowi spychu. Dziękówka