2 x BJJ + 2 x Silownia

[..]girjewik: Trening kulturystyczny czesto spowalnia

Skąd te wnioski? Mit.

girjewik: a silowo-dynamiczny wrecz odwrotnie

Wszystko może spowolnić przez - np. DOMS w mięśniach.

girjewik: Przewracalem sie na macie pare razy z duzymi pakerami, byli oni tylko powolna kolekcja czesci cial, a nie jednym silnym organizmem. Bicepsem w BJJ jeszcze sie walk nie wygrywa.

Co do ćwiczeń typu MC, podciąganie itp. - to także jest część treningu kult., jak wiesz. A co do siły w walce to masz rację. Potrzeba bardziej wytrzymałości i siły efektywnej, niż masy

***

WODYN: Wiesz dlaczego nie znasz nikogo kto trenowalby silke raz w tygodniu? Bo znasz za malo osob spoza silowni. Tak trenuja ludzie nie majacy pojecia o treningu, oraz tacy co nie maja czasu/checi. Nie kloc sie ze znasz wystarczajaco duzo bo nie w tym rzecz

Nie kłócę się, znam setki osób co w życiu na siłowni nie były. A te co były i chodzą - ćwiczą przynajmniej 2-3x w tygodniu.

WODYN: Razem ze mna trenowal (izometryczne) tu kolega, i mial tak samo wyrazne postepy, tylko dyscypliny nie mial wystarczajacej.. Nie czuje sie w obowiazku podawac Ci linkow, bo nie namawiam nikogo i sam tez juz tego nie robie - nie musze!

Jak się głosi jakieś tezy - trzeba je poprzeć badaniami, doświadczeniami większej liczby osób itp.

WODYN: a nadinterpretacje zdarzaja sie tu Tobie ponadprzecietnie czesto

Jakie kurna nadinterpretacje? Używasz dość prostych zdań, mowy o pomyłce tu być nie może

WODYN: to jednak potrafie osiagac przyrosty na jednej serii ciezkiej, plus co najmniej 2 lekkich. Nie sa to male postepy. Kwestia doswiadczenia oraz kilku trickow. Aktualnie jestem w cyklu wielu serii

Jeśli robisz to raz w tygodniu, opierając się na 3-4 seriach na grupę mięśniową - to gratuluję. Ja zawsze dokładnie wykonuję ćwiczenia, staram się zachować zakres ruchu itp. Ale tak czy inaczej 3-4 serie to po prostu za mało dla mnie. Zaraz powiesz, że to nadinterpretacja - ale jak piszesz CO NAJMNIEJ 2 LEKKICH, to może znaczyć 2, a może znaczyć równie dobrze PIĘTNAŚCIE SERII. Prosta logika i operacje matematyczne. Używasz JEDNOZNACZNYCH zwrotów np. robię 5 serii. 5 serii to znaczy 5 serii i kropka. A już byłoby super jakbyś podał liczbę powtórzeń. Bo ja np. mogę mieć efekty, przy mniejszej liczbie serii z liczbą powtórzeń w dużym zakresie.

WODYN: Na sparringach zauwazylem ze bardzo sluzy trening tego typu, ze wzgledu na kontrolowane, czasem powolne ruchy. Po co takie? W momencie dy zalozysz dzwignie i nie chcesz nikogo skrzywdzic delikatnie przemieszczasz konczyne cm po cm i czekasz na oznaki poddania

Ekhem - z tym się zupełnie nie zgodzę, bo to jakiś wymysł. Siła nie ma tu nic do rzeczy. To kwestia wyczucia. Wielu jest ludzi w BJJ o wadze > 100 kg i jakoś nie łamią rąk/nóg/kręgosłupa w czasie sparingów.

WODYN: Kiedy cwicze na sile staje sie to nieco meczace, a sila jest raczej "wybuchowa" i niebezpieczna. Takie "wszystko albo nic". W prawdziwej walce moja sila jest zawsze wybuchowa, niemal niezaleznie od treningu

To się nazywa fizolstwo u nas

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-09-08 08:32:41

knife:

"Jakie kurna nadinterpretacje? Używasz dość prostych zdań, mowy o pomyłce tu być nie może"

Ciesze sie bardzo ze nie uzylem trudnych zdan, ale liczy sie synteza wszystkich, moze czytasz miedzy wierszami z przyzwyczajenia do rozpracowywania przeciwnika przed walka??? A moze za bardzo ktos tu filozofuje. Jesli twierdzisz ze "mowy o pomylce byc nie moze" to pozwol ze obroce twoj statystyczny orez przeciw Tobie i zapytam o jakiegos linka do badan potwierdzajacych to twierdzenie(patrz: cudzyslow). Nie bierz se do glowy, w przeciwienstwie do ciebie tylko zartuje sobie z tym linkiem...


Tak w ogole to nadinterpretowales (t-a-k), bo niby jak wytlumaczyc Twoje poprzednie klotnie. Znowu ktos filozofuje.. A ze twierdzisz ze nie nadinterpretujesz liczb serii i powtorzen, to wierze bez linka potwierdzajacego. Dobrze miec mocne strony, oby jak najwiecej.. Ale OK, bede lepiej milczal, ty tu rzadzisz i dyktujesz warunki rozmow, przynajmniej takie mam wrazenie czytajac twoje (kontr)wypowiedzi...

"Jak się głosi jakieś tezy - trzeba je poprzeć badaniami, doświadczeniami większej liczby osób itp. "

Czlowieku, to jest forum dyskusyjne i ludzie maja prawo sie wypowiedziec w jakiej chca dziedzinie nawet nie popierajac niczego zadnymi dowodami, byle bylo na temat. Miej troche dystansu z uwagi na bajanie/nadinterpretacje i porownoj ze swoim zasobem doswiadczen. Tak sie korzysta z dosw innych ludzi na codzien, wiec dlaczego nie na forum na ktorym nie tylko naukowcy sie zbieraja. Watpie bys w prywatnych rozmowach ciagnal za jezyk do tego stopnia by wymagac pracy co najmniej magisterskiej na poparcie czyichs osobistych doswiadczen. Po prostu jest szansa ze i tobie sie taka wiedza przyda.
Jak bym mial prowadzic badania na reprezentatywnych grupach to pewnie i bym je opublikowal niezaleznie od forum, i dalbym Ci linka. Masz moje slowo, linka do certyfikatu mojego slowa nie posiadam...
Nadinterpretowales (s)twierdzenie ze ktos tak ze mna cwiczyl i zrobiles z niego ()twierdzenie. Coz, ten typ tak ma...

"Jeśli robisz to raz w tygodniu, opierając się na 3-4 seriach na grupę mięśniową - to gratuluję. Ja zawsze dokładnie wykonuję ćwiczenia, staram się zachować zakres ruchu itp. Ale tak czy inaczej 3-4 serie to po prostu za mało dla mnie. Zaraz powiesz, że to nadinterpretacja - ale jak piszesz CO NAJMNIEJ 2 LEKKICH , to może znaczyć 2, a może znaczyć równie dobrze PIĘTNAŚCIE SERII. Prosta logika i operacje matematyczne. Używasz JEDNOZNACZNYCH zwrotów np. robię 5 serii. 5 serii to znaczy 5 serii i kropka. A już byłoby super jakbyś podał liczbę powtórzeń. Bo ja np. mogę mieć efekty, przy mniejszej liczbie serii z liczbą powtórzeń w dużym zakresie."

No coz, rzeczywiscie dobrze to rozczytales, prosta logika wystarczy.. nie bede gratulowal by nie zranic uczuc moja ukochana ironia. Tylko ze calosc brzmi jak jeden wielki zarzut, jakies ciezkie oskarzenie.
chyba nie dlatego ze nie podalem szczegolow, linkow, a co najwazniejsze liczby powtorzen. Jesli moje niedopowiedzenie nadinterpretowales jako cos zlego to spiesze z wyjasnieniami: pisalem tylko ze moge uzyskiwac postepy zarowno na wielu(10-20) jak i na malej liczbie serii. W dodatku stosujac jedno cwiczenie na grupe, zebys wiedzial. Nie pisalem wiecej bo dyskusja odnosila sie do liczby serii, a ja trzymalem sie tematu.
Jak jestes zainteresowany szczegolami to moge Ci powiedziec, zadna tajemnica. Ale certyfikatow nie wymagaj, bo sie rozchoruje!

"Nie kłócę się, znam setki osób co w życiu na siłowni nie były. A te co były i chodzą - ćwiczą przynajmniej 2-3x w tygodniu."

Nie! Chodzi o takie co czasem zajda do piwnicznej silki i sie sprawdzaja, a nie takie co nigdy w zyciu nie byly na silowni - jak niby mialyby sie sprawdzac? Prosic kogos by wyniosl sprzet na zewnatrz (bo wtedy nadal sa z ludzi ktorzy w zyciu na silce nie byli)??? Chyba ze nadinterpretowalem Twoje zdanie. 2 zdania, niby proste... ale moglem sie pogubic....

Co do typu treningu a rodzaju sily i wyczucia:
"Siła nie ma tu nic do rzeczy. To kwestia wyczucia. Wielu jest ludzi w BJJ o wadze > 100 kg i jakoś nie łamią rąk/nóg/kręgosłupa w czasie sparingów."

Myslalem ze walka to Twoj konik, a ty mi takie banaly walisz.. Pewnie ze kwestia wyczucia, ale jak ktos nie chce sie poddac to przy treningu kulturystycznym latwiej przychodzi owo wyczucie i kropka! A co do tego maja osoby ponad 100kg? Czy oni maja wszyscy trening na sile/lub ich sila ma bardziej wybuchowy charakter niz u statystycznej reszty populacji?? Jak dotad szanuje Cie tylko za przechwalki z profilu, ale wlasnie pokazujesz braki...

"WODYN: Kiedy cwicze na sile staje sie to nieco meczace {DOPISEK: kontrolowanie jej, wyczucie, sama wytrzymalosc w bezruchu}, a sila jest raczej "wybuchowa" i niebezpieczna. Takie "wszystko albo nic". W prawdziwej walce moja sila jest zawsze wybuchowa, niemal niezaleznie od treningu"

Knife: "To się nazywa fizolstwo u nas"

JAKICH NAS? JAKAS SEKTA, A MOZE "GRUPA TRYMAJACA WLADZE"?
SADZE ZE NIE MIALES NIC LEPSZEGO DO POWIEDZENIA I LICZYLES ZE SIE BOJE PRZED LUDZMI "FILOZOSTWA" POKAZAC. NIE, TAK MNIE NIE SPLAWISZ.
POZA TYM TO BYL OPIS DOSWIADCZENIA I TYLE. SAME FAKTY, MNIEJSZA O TO CZY WYDAJA SIE TOBIE SUBIEKTYWNE.
ZASTANOW SIE NAD SWOIM OBIEKTYWIZMEM, BO NADAL WIDZE MNOSTWO NADINTERPRETACJI.. PRZYNAJMNIEJ SUBIEKTYWNIE WIDZE, ALE JASNOWIDZEM NIE JESTES JAK MNIEMAM...

Zycze udanej medytacji i milego dnia!

Knife, Wodyn waży mniej niż 100 kg, ale siłę ma niesamowitą, także... .

I co to znaczy siła efektywna?

Sila efektywna/specyficzna to taka sila ktora mozesz uzyc w realnej sytuacji, w tym przypadku w walce. Inaczej sie trzyma sztange, a inaczej kimono lub czyjs nadgarstek. Silownia ma byc wiec narzedziem wyrabiajacym PODSTAWE owej sily. Ja sama (sile specyficzna) wyrobisz na treningu z przeciwnikiem. niektorzy nawet rezygnuja z silowni bo sadza ze na samej walce wyrobia taka sile jakiej potrzebuja. Nie zgadzam sie z tym, nie raz bycie silniejszym ratowalo mnie z trudnych syruacji, i nie sadze bym az taka sile uzyskal za pomoca samej walki.

myslę że nie ma co upraszczać, ani szczególnie kocentrować sie ściśle na takim pojęciu bo wchodzą tu w grę czynniki powiedziłabym "nie siłowe"- ale to tak na marginesie

CO JEST Z TYM SERWEREM? ARTYKUL 2 RAZY MI SIE WYSLAL..