Choć to naprawdę bardzo dziwne, że prowadząc taki tryb życia jak mój ojciec można tak wyglądać. Jak ja zapiję dwa razy w tygodniu(nawet nie musi być dużo), to siła spada i to dość wyraźnie.
Aktualnie piję bardzo rzadko alkohol(i to tylko w przerwie regeneracyjnej). Niestety żebym robił postepy to w czasie cyklu treningowego muszę unikać alkoholu jak ognia, a mimo to postepy nie są aż tak rewelacyjne. Nie mam zamiaru do końca życia idealnie pilnować diety, rezygnować z alkoholu itp. Mam nadzieję, że jak uzyskam taki wygląd jaki chcę, to potem będę sobie mógł pozwolić na więcej i że nie stracę wyglądu i siły...