Przysiady a wzrost.

Od kiedy zacząłem robić regularnie przysiady ze sztangą, to niestety skurczyłem sie o pare milimetrów:/. Pomiar został wykonany o tej samej godzinie co zwykle, kilka razy i zawsze wychodziło mniej niż kiedyś.
Dlaczego tak sie dzieje? Jak można temu zapobiec? Po każdym treningu wiszę na drążku, ale niewiele to daje.
Nie chcę rezygnować z przysiadów ze sztangą, ale jeśli przez nie mam tracić wzrost, to chyba będę musiał:-/.

Chlopie ty to masz jakiegos bzika na punkcie wzrostu. Uspokoj sie.

stary nie chce cie martwic ale gdy rano wstajesz jestes duzy wyzszy niz sie kladziesz- zrezygnowalbym z snu.

Chociaz z drugiej strony to podczas snu wydzielane jest najwiecej hormonu wzrostu. Teraz ziomek masz juz niezly dylemat. Co nie zrobisz i tak nie urosniesz.

nicknuckle -przede wszystkim nie rób czegoś takiego jak rozciąganie kręgosłupa na drążku bezpośrednio po treningu w którym wykonujesz przysiady bo robisz swemu kręgosłupowi krzywdę- najpierw "zgniatasz" potem rozciągasz a to nie wskazane.
musisz odczekac jakis czas -np. dzień lub kilka godzin by te przeciwstawne ćwiczenia nie wpływały negatywnie na twój kręgosłup.
reszta to twoje odczucia- działa tutaj twoje wyobraźnia, niestety w niedobrym kierunku, ale swoją drogą zbyt ciężko wykonywane przysiady z dużym obciażeniem w dłuższej perspektywie czasu mogą wpłynąć na wzrost niekorzystnie.

Nie wisieć na drążku po treningu w ktrym robię m.in. przysiady?? Hmmm, kiedyś przeczytałem artykół Mawashiego "Prostujemy swoje plecy" i on napisał, że bezpośrednio po treningu siłowym należy sie rozciągać i powisieć na drążku.
Teraz to mnie zmyliłeś swoim stwierdzeniem...

ze względu na swoje doświadczenie (krzywy kręgosłup i genetyczne problemy ze stawami) dzielę się swoimi doświadczeniami 'lekarskimi':
-tylko cwiczenia na maszynach z obciażeniem max= wadze ciała (ze wzgledu na stawy
-solidne rozciąganie obowiazkowo i przed i po ćwiczeniach,

A co do drażka to faktycznie trzeba zachować odstęp minimum tej godziny a najlepiej to paru godzin- jest to potwierdzona opinia kilku lekarzy, gdzyż jak kolega wyżej pisał taka nagła zmiana rodzaju obciążeń może uszkodzić nam kręgosłup (wypadające dyski, skrzywienie)
PS podkreślam, jest to opinia lekarska potwierdzona moimi własnymi doświadczeniami