ILOSC SKLADNIKOW ODZYWCZYCH???

wiesz ale i tak o wiele lepiej sie czuje
sylwetka jest bardziej estetyczna miesnie pelniejsze
i koncze ta dyskusje
powodzenia w zdobywaniu masy-do autora
wejdzcie sobie na forum animala

"nie mowie ze to jest zdrowe ale przynajmiej sa efekty"

mhm
wiesz, co znaczy słowo "placebo"??

poza tym, tu ma byc PRZEDE wszystkim zdrowo

Ja jem kolo 2,5g na kg i ograniczylem wegle do 4,5 + tluszcz kolo 1 g na kg
wiem ze nie ma co sie trzymac takich sztywnych ram ale efekt jest za***isty moze to tez dlatego ze cwicze po kilku miesiecznej przerwie i ps. co jakies 7 dni laduje 1 dzien weglowodany do jakis 6g na kg polecam

ps. co jakies 7 dni laduje 1 dzien weglowodany do jakis 6g na kg polecam
a ja nie
w jakims specjalnym celu to robisz? czy tak sobie wymysliles bo wyczytales przy ckd ze to jest dobre
wiesz w ogole w jakim celu robi sie ladowania?

junior26 nie bede ci tez narzucal co masz robic itp, ale stawiam flaszke, ze gdybys ograniczyl bialko do 2 g/kg, a reszte kcal zamiast bialka uzupelnil tluszczami i weglami (ale dobrymi weglami) po polowie, pozostale elementy by sie nie zmienily (trening, regeneracja, lifestyle) to moglbys liczyc na niegorsze efekty. chcesz to wyprobuj, uwierze na slowo i stawiam flaszke

a ja Ci mówię zastanów się zanim sprobujesz - zależy od osoby - ja spróbowałem i czułem się gorzej - mięśnie stały się mniej wyraziste i zacząłem łapać tłuszczyk...
ciało samo Ci powie co jest dla niego dobre (ale i bez przeginania w druga stronę - pewne granice trzeba sobie postawić) jak spróbowałem raz 3,2 g białka zwierzęcego orzy zachowaniu najlepszych dla mnie proporcji wbt - 50-30-20 to po tygodniu uciskało mnie w podbrzuszu i czułekm się zmulony jakiś - czyli było za dużo białka..)..
wszyscu tu myślą,że jak naukowcy wyliczyli,że człowiek tyle a tyle może białka wchłonąć a reszta jest niezdrowa - to tak musi być - czy oni to badali na ciężko trenujących czy "normalnych "ludziach"..albo to - że aby 1 gram białka spożytkować na wzrost mięśni i by cos urosło to trzba zjeść tyle a tyle węgli itd.
każdy jest inny i każdy musi sobie wypracować dietę ,która działa na jego organizm...

pewnie kanony sa stworzone, kulturystyka nie istnieje od 5 lat, wiec nie tylko zdanie naukowcow, ktorzy najczesciej badaja szczury czy co innego, ma znaczenie
nadmiar bialka szkodzi i tyle, poza tym o ile pamietam chyba Charon pisal, ze 58 % bialka zamieniane jest na glukoze, wiec wnioski wyciagnij sobie sam
3 g/kg bialka jest uzasadnione w cyklach saa, a wnormalnych warunkach nie ma sensu

...tak mi się wydaje, że chcąc trzymać forme (sprawne,umięśnione i zdrowe ciało) bez zbytnich wzrostów czy spadków można przyjąć 2 g białka zwierzęcego (tak wyliczyć - wiadomo,że są straty pokarmowe więc pewnie razem z roślinnym wyjdzie koło 2 - 2,2 ) , do tego zdrowo i madrze ćwiczyć (na lata by nie zajechać stawów) i podchodzić do kulturystyki jak do jedzenia i picia - konieczne do życia i dobrego samopoczucia ale nie cel sam w sobie - podstawa fizyczno-psychiczna do rozwoju w innych dziedzinach (szczyt to połączyć zainteresowania z zawodem) ..ale to nie ten temat..sorki - pozdr.
aha - uważam,że multiwitamina typu special two to podstawa suplementacji diety a okolice treningu powinny być zaopatrzone w zróżnicowane węgle po i serwatke 20 min. po...sam tez jestem zwolennikiem bcaa przed i po oraz glutaminy po...

nie wiem czemu tak sie uczepiliscie tego bialka zwierzecego, roslinne sie nie liczy i co, wysrywamy je codziennie?
w tym rzecz, ze jesli wieksza czesc stanowi bialko zwierzece i w kazdym posilku oprocz roslinnego bedziemy mieli rowniez zwierzece to organizm poradzi sobie z brakiem pewnych aminokwasow w roslinnym
to nie jest powod aby go nie wliczac, ale podkreslam, ze zwierzece musi stanowic w diecie wieksza czesc
zreszta to tylko od nas zalezy jak liczymy, mozemy przyjac 1,8 g/kg masy zwierzecego i miec na uwadze, ze roslinne rowniez sie liczy i wyjdzie nam jako taka prawidlowa ilosc
ale jak ktos je 2,5-3 g/kg bialka i nie wlicza do tego roslinnego to wg mnie przesada spora