chcialem wniesc jakies zmiany do mojego planu ktory juz mi sie ostro znudzil i nie przynosi juz efektow. konkretnie chodzi mi o plan plecow i bicepsa. dotychczas wygladal tak:
plecy:
motyl na wyciagu(do klaty)5 serii
motyl na wyciagu(do karku)5 serii
wioslowanie polsztanga 5 serii
wioslowanie sztanga 4 serie
wioslowanie sztangielkiem 4 serie
biceps:
ugianie ze sztanga lamana 4 serie
uginanie na modlitewniku 4 serie
ugiananie ze zztangielkami(supinacja) 4 serie
ew
uginanie sztangielkiem w oparciu o kolano 4 serie
wiem ze za duzo wioslowan na plecy ale tak sie przyzwyczailem i nie mialem innego pomyslu;/ aha na drazku podciagac sie za bardzo nie moge(za duza masa a za slabe rece i plecy)
moj staz ok 3 lata
41 bic, 95 waga
cel-wiadomo ABY BYLO WIECEJ:D
mam teraz kontuzje lokci i nie chcialbym ich tym treningiem jeszcze bardziej dobic. patrz->temat286892
z gory dzieki i pozdrawiam!
Zmieniony przez - 0.42m0.36m w dniu 2006-09-15 18:22:00